Toyota ma na oku Raikkonena?

Japońska stajnia jest gotowa wydać 275 mln funtów na zatrudnienie wicemistrza świata
25.12.0523:05
Michał Mazurek
2672wyświetlenia

W niemieckich mediach pojawiły się doniesienia, iż na skutek niespodziewanego przejścia Fernando Alonso do McLarena w 2007 roku, Toyota jest gotowa wydać 275 mln funtów na zatrudnienie wicemistrza świata, Kimi Raikkonena.

Przez jakiś czas krążyły plotki mówiące, że Fin podpisał już wstępny kontrakt z Ferrari, przewidując wycofanie się Michaela Schumachera po sezonie 2006. Jednak zarówno Ferrari, jak i Raikkonen zaprzeczyli tym pogłoskom.

Toyota robi stałe postępy, zespół zajął czwarte miejsce w Mistrzostwach Konstruktorów w 2005 roku, więc sezon 2007 może być właściwym czasem na zatrudnienie kierowcy pokroju Kimi Raikkonena. Obecni kierowcy - Jarno Trulli i Ralf Schumacher, mają kontrakty do końca następnego sezonu.

Ewentualna oferta Toyoty nabiera również sensu, gdy weźmie się pod uwagę nadszarpnięty budżet Ferrari po odejściu Vodafone do McLarena.

"Bild" cytuje Hansa-Joachima Stucka: "Przejście Raikkonena do Toyoty ma sens. Japoński zespół chce walczyć o Mistrzostwo Świata i dlatego powinien starać się o pozyskanie Fina".

"Raikkonen ma wolną rękę w kwestii wyboru zespołu na 2007 rok", dodał były mistrz świata, Niki Lauda. "Jest tak pożądanym kierowcą, że zespoły będą ciężko pracowały by zdobyć pieniądze na jego pozyskanie".

Nie jest całkowicie wykluczone, że Raikkonen mógłby zgodzić się na partnerowanie Michaelowi Schumacherowi, jeśli ten zdecydowałby się na pozostanie w Formule 1 po 2006 roku. Tym niemniej, perspektywa Raikkonena dołączającego do Toyoty wygląda bardzo interesująco.

Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

18
im9ulse
27.12.2005 12:47
Farrari nie potrzebny przereklamowany i ukochany piknis F1 Raikonnen ,mysle ze Massa godnie zastapi starego Mistrza ...
Metalpablo
26.12.2005 09:29
mike a ja mysle,że Toyota własnie wskoczy do czołówki i bedzie walczyć nawet z Mclarenem.Ich zainwestowana kasa bedzie dawała skutki!!po za tym Kimi powinien zostac w McLarenie i kropka.Jestem jego fanem od początku mojej przygody z F1 i najlepiej jak by został do konca własnie w tym zespole.JOŁ:D!!
mike
26.12.2005 08:26
Jezeli to prawda to za kilka miesięcy sie przekonamy czy dla Kimiego ważniejsza jest kasa czy prestiż. Chyba że Toyota wskoczy nagle do czołówki F1? Ale nie sadzę... Ferrari to jedna Ferrari.
Adriannn
26.12.2005 07:19
Jestem za tym żeby został w McLarenie. Z Alonso w parze, srebne strzały będą wygrywać podwójnie.A te wyskoki do nocnych klubów jeszcze nigdy nie zaszkodziły w odnoszeniu zwycięstw.
Pussik
26.12.2005 04:53
Ferrari niechetnie brałoby Kimiego. On nie interesuje sie bolidem i jest rozrywkowy.
RENO
26.12.2005 03:28
Kimi + Toyota=Ciekawe połaczenie, osobiscie nie widze go w Ferrari jakoś. Najlepszy wybó to Toyota według mnie
Pieczar
26.12.2005 02:48
Lepiej żeby był w Toyocie niż w Ferrari. A najlepiej jakby został w Mclarenie :)
Zombie
26.12.2005 12:47
A może chodzi o 275 mln jenów? :D
andy
26.12.2005 10:00
dokładnie Maraz i najlepiej gdyby się wszystko od razu wyjaśniło bo cały rok niepewnosci to najgorsze co może być. jak ma zostać niech przedłuży juz teraz umowe, a jak ma odejść niech od razu zadecyduje gdzie. przerwał by tym samym głupie spekulacje. A kwota 25 ml euro za sezon wydaje sie realna
Maraz
26.12.2005 09:25
Nie wykluczone, że na Pitpass po prostu pomylili się i zamiast 25 napisali 275. W każdym razie suma nie jest taka istotna, bo a) oficjalnie nikt nie podaje zarobków i b) Raikkonen raczej nie dostanie dużo więcej niż Schumacher, który trafił do Ferrari jako dwukrotny mistrz. To też nie jest jednak takie istotne - samo zainteresowanie osobą Fina przez Toyotę jest godne uwagi.
andy
26.12.2005 08:20
"Laut dem deutschen Boulevardblatt versucht Toyota, den Finnen mit einem üppigen Fünfjahresvertrag zu überzeugen. Anfangsgehalt 25 Millionen Euro, wobei man jedes Jahr nachlegen möchte". Tak podaje szwajcarski Blick. Nie znam niemieckiego ale chyba chodzi o 25 mln euro za sezon.
andy
26.12.2005 07:35
nie chciałbym żeby Kimi odszedł z McLarena bo to wg mnie obecnie najlepszy kierowca w tym całym cyrku ale jeśli juz miałby zmienić stajnie to niech odejdzie do Toyoty. Gdyby poszedł do Ferrari nigdy bym mu tego nie wybaczył
dzumen
25.12.2005 11:43
ja bym z mila checia ogladal duet Raikkonen Alonso w McLarenie :D
KIU
25.12.2005 11:27
chyba na 5 lat tak pisze ale na Onecie o 100mln euro: http://sport.onet.pl/1218540,wiadomosci.html ale ja stawiam ze Kimi zostanie w McLarenie zobaczycie on i Fernado to bedzie sie działo w 2007.
roomcajs
25.12.2005 11:25
brak mi slow...:|
Jacenty_F1
25.12.2005 11:14
Ciekawe na ile lat?
Doli
25.12.2005 10:46
275 mln funtów rozumiem że byłby to kontrakt obowiązujący do końca kariery raikonena w F1. jeżeli to prawda to może być to najlepsze inwestycja toyoty PS a zresztą po co tyle kasy wydawać ja mógłbym jeździć dla nich za darmo :)
Metalpablo
25.12.2005 10:27
PAnowie to jest 1,5 miljarda złoty!!!!!!Jezeli jest to prawdziwa wiadomośc tooo Ferrari jest na bank w tyle i chyba niestety Mclaren tez.Nie wiem co powiedzec.Tyle kasy.Przeciez to można oszalec z takiej ilości pienidzy.No jedno jest pewne bój o Pana Raikkonen bedzie chyba najbardziej obserwowanym transferem ostatnich lat!!!!!!OJ BEDZIE SIE DZIAŁO i oto chodzi