McLaren potwierdza test Kevina Magnussena w Abu Zabi

Duńczyk dołączy do Gary'ego Paffetta i Olivera Turvey'a podczas testów młodych kierowców

19.10.1213:04

Dawid Pytel

1863wyświetlenia

McLaren potwierdził, że Garry Paffett, Oliver Turvey i Kevin Magnussen będą mieli okazję zasiąść za sterami bolidu brytyjskiej ekipy podczas testów młodych kierowców na torze Yas Marina w Abu Zabi.

Zespół z siedzibą w Woking dołączy do Red Bulla, Lotusa, Saubera, Toro Rosso i Caterhama podczas testów rozgrywanych w tygodniu po Gran Prix Abu Zabi.

Wcześniej w tym roku ogłoszono, że Magnussen, który jest członkiem programu młodych kierowców McLarena, dostanie szansę przetestowania bolidu. Teraz potwierdzono także, że regularni testerzy, Paffett i Turvey, również dołączą do Duńczyka, chociaż nie ustalono jeszcze harmonogramu dziennego.

Kevin Magnussen w zeszłym roku został wicemistrzem brytyjskiej Formuły 3. W tym sezonie ściga się w Formule Renault 3.5, gdzie reprezentuje barwy Carlina i przed ostatnią rundą mistrzostw zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji generalnej.

Źródło: autosport.com

Nowszy Starszy

Charles Leclerc kończy zimowe testy na czele tabeli23.02.2024

Sainz najszybszy w porannej sesji ostatniego dnia testów23.02.2024

Harmonogram zespołów na testy w Bahrajnie23.02.2024

Sainz na czele tabeli drugiego dnia testów na torze Sakhir22.02.2024

Poranna sesja drugiego dnia testów przerwana22.02.2024

KOMENTARZE

Kamikadze2000

20.10.2012 12:24

@Karol24 - Turvey nic nie osiągnął ? Nie mogę się z Tobą zgodzić. Był wicemistrzem Brytyjskiej Formuły 3, czwartym zawodnikiem Formuły Renault 3.5 oraz szóstym GP2. Są to osiągnięcie bardzo dobre. Fakt, nie byłby najlepszym wyborem na zastępstwo dla Hamiltona, ale nie jest to też zawodnik, który wyszedł sroce spod ogona. Co do Paffeta - McL nie postawi na niego, gdyż on nigdy nie jeździł w wyścigach GP. Miał szansę startów w Prodrive, ale zakazano klienckich wozów, więc firma ta zaniechała udziału w F1. To ich "nadworny" tester. Szczerze powiedziawszy wątpię w to, by dali mu szansę nawet w przypadku, kiedy musiałby zastąpić kogoś z etatowych driverów. On i Turvey z pewnością w obecnej roli są nieocenieni. Gary startuje w DTM, ale raczej z własnej woli. Pzdr

Pieczar

20.10.2012 11:49

@mkente Dzięki :)

Kamikadze2000

19.10.2012 08:22

Paffet będzie testował nowinki techniczne. McL świetnie to sobie wykombinował. I to już od nie jeden raz. ;)

Mr President

19.10.2012 05:17

Paffett i Turvey jeżdżą najprawdopodobniej dlatego, iż McLaren wykorzystuje permanentnie dni dla młodych kierowców jako testy rozwiązań swojego bolidu. Gary i Oliver testują w symulatorze, znają inżynierów, więc taka praca jest znacznie łatwiejsza. Aż dziw, iż niektóre zespoły nie podążają w ich ślady.

krzysiek_aleks

19.10.2012 04:45

Ciekawe, czemu McLaren nie da za rok Mansella xD

corey_taylor

19.10.2012 03:58

wiadomo w jakim celu Paffett będzie jeździł?

Carolius

19.10.2012 03:09

Młody może pójdzie w ślady ojca i miejmy nadzieję, że więcej zapisze w historii F1. Gary ciągle młody co mnie śmieszy :D

mkente

19.10.2012 02:08

@Pieczar Dokładnie.

Pieczar

19.10.2012 02:02

Magnussen syn Jana?

Karol24

19.10.2012 01:31

Paffett nie ma szans na wejście do F1. Dobrze mu idzie w DTM i tam zostanie, co najwyżej jakiś pojedynczy wyścig na zastępstwo. Turvey jest zbyt słaby. Nic nie osiągnął w mniejszych seriach i dziwię się, że jeszcze go trzymają. Powinni znaleźć innego rezerwowego kierowcę. Magnussen osiąga przyzwoite wyniki w niższych seriach, ale tylko przyzwoite. Hamilton w jego wieku wygrywał różne dobre juniorskie serie, a Duńczyk zajmuje gorsze miejsca.

matinson

19.10.2012 12:56

@korektor Wyrażnie pisze "31 letni",czytaj uważnie.

korektor

19.10.2012 12:47

Zgadzam się, 13 lat to zdecydowanie za mało na F1. Powinien być jakiś próg minimalny. PS Przy wieku Paffetta wkradła ci się "literówka".

matinson

19.10.2012 11:25

Powinien być jakiś limit wiekowy, skoro to test dla MŁODYCH kierowców... Bo jak narazie 31 letni Paffett, bez praktycznie żadnych szans na awans do F1, dostaje szanse w testach, zabierając szanse młodszym, bardziej perspektywicznym kierowcą , którzy niewątpliwie nie mają zbyt dużo okazji do jazdy bolidem F1.