Perez: W 2013 roku chcę zdobyć tytuł

Meksykanin ma nadzieję, że wykorzysta nadarzającą się okazję.
02.11.1211:27
Karol Piątek
2426wyświetlenia

Sergio Perez, który od przyszłego roku będzie partnerem Jensona Buttona w McLarenie, stawia sobie ambitne cele na sezon 2013. Zamiarem Meksykanina jest zdobycie tytułu mistrza świata.

Obecny reprezentant Saubera jest świadom wyzwania, jakim jest zastąpienie Lewisa Hamiltona i zamierza dać z siebie wszystko aby wykonać możliwie najlepszą pracę dla swojego nowego pracodawcy.

Oceniam Lewisa bardzo wysoko. Z pewnością jest jednym z najszybszych facetów we współczesnej Formule Jeden. Co oczywiste, nie będzie łatwo go zastąpić, ale jestem przekonany i zrobię wszystko aby wypełnić tę lukę. To szansa, o której zawsze marzyłem - powiedział Perez w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie F1.

Mówiąc o celach na przyszły rok, Meksykanin był pewny posiadania konkurencyjnego bolidu, który umożliwi mu walkę o mistrzowską koronę. Dostanie się do topowego zespołu jest bardzo ważne dla każdego młodego kierowcy, ponieważ dopiero gdy posiadasz konkurencyjny bolid możesz przekonać się czy jesteś zdolny do odnoszenia zwycięstw. W przyszłym roku przekonam się jak jest w moim przypadku. Będę miał szansę bycia w najlepszym zespole w Formule Jeden, a moim celem jest zdobycie mistrzostwa.

22-latek opisał również, jak wyglądały pierwsze chwile po tym, gdy kontrakt ze stajnią z Woking został sfinalizowany. Gdy tylko się dowiedziałem, zacząłem skakać po łóżku! Nie każdy młody kierowca może spełnić swoje marzenie, jakim jest jazda dla jednego z kultowych zespołów. Co zupełnie naturalne, w takim momencie z radości odlatujesz na księżyc.

Źródło: thef1times.com

KOMENTARZE

19
marios76
03.11.2012 11:15
Myśli chłopak o mistrzostwie, chyba konstruktorów ;) Niech pomyśli o Jensonie, bo mu nie da forów! :D A tak poważniej- będę się przyglądał tej ekipie, z ciekawym składem. Mam nadzieję, że zdetronizują Red Bulla i Vettela, będę im kibicował w walce o mistrzostwo w przyszłym sezonie. Ale napiszę coś co ucieszy Katinkę- Perez raczej w tłumie nie zginie, ale do Hamiltona jeszcze mu trochę brakuje.
Arya
02.11.2012 11:06
Jak dla mnie to Sergio kompletnie nic niezwykłego nie powiedział. Przecież nawet tu nie mówi o sobie, za jakiego kierowcę się uważa, czy coś. Przechodzi do (teoretycznie, bo nigdy nie wiadomo do końca jak w danym sezonie będzie) czołowego zespołu, jakie ma mieć cele? Zostanę sobie pomagierem Buttona, może jakieś zwycięstwo mi skapnie przypadkiem? Tak jak mówi, nie każdy młody kierowca ma taką szansę. Zatem jak już ją dostanie, to trzeba korzystać i stawiać sobie wysoko porzeczkę. Nikt nie mówi, że tak się stanie, zwłaszcza, że to pierwszy sezon w nowym zespole, ale kto wie.
Dante
02.11.2012 07:42
@samwieszkto: "W przyszłym roku przekonam się jak jest w moim przypadku. Będę miał szansę bycia w najlepszym zespole w Formule Jeden, a moim celem jest zdobycie mistrzostwa." Powiedział, że się "przekona" - nie powiedział "zdobędę mistrzostwo, Vettel może już iść na emeryturę." albo "A kim że jest Alonso przy moim ekstra talencie i niepokonanym bolidzie?". Sam sobie dopowiadasz wychwalanie Sergio, ja tutaj czegoś takiego nie widzę. Baa, według jego słów, sam Perez nie wie do końca jak będzie wyglądał jego sezon 2013, jednak jeżeli wszystko potoczy się dobrze - będzie walczył o mistrzostwo (czyli powiedział to co każdy zdrowy na głowę kierowca wyścigowy powinien powiedzieć).
TAFiT
02.11.2012 07:37
@samwieszkto Taki ma charakter i to mi się podoba. Nie każdy musi być "ostrożny i zachowawczy" Mam nadzieję, że Mac rzeczywiście zbuduje świetny bolid, umożliwiający Jensonowi i Sergio walkę o tytuł. A i nie wiem, gdzie tutaj jest napisane, że Sergio się przechwala, czy coś. Trafił do jednego z czołowych zespołów, ma określony cel, czego chcieć więcej... (...może realizacji tego celu ;))
samwieszkto
02.11.2012 05:56
@Dante Nie, chodzi o odrobinę więcej pozycji zachowawczej. To, że dołączył do Mclarena nie oznacza, że od razu zacznie jeździć przed wszystkimi innymi. Jest zbyt pewny siebie. Gdyby powiedział, że chciaqłbym to nie miałbym do niego nic. Helloł
Dante
02.11.2012 05:19
@samwieszkto - Hellooł - trafił do topowego zespołu, powiedział o chęci walki o tytuł i to jest twoim zdaniem wychwalanie? Czego? Swoich już dawno stwierdzonych i potwierdzonych możliwości? Faktu, że McLaren od wielu, wielu lat buduje bardzo konkurencyjne bolidy, które Sergio ma chęć i szansę wykorzystać?
ice
02.11.2012 03:44
To jasne, że tytułu nie zdobędzie, a gadanie pt. "wszystko jest możliwe" można sobie schować do kieszeni, bo równie dobrze meteoryt może spaść podczas wyścigu na tor, a i tak wszyscy postawilibyśmy każdą kasę na to, że się tak nie stanie.
michu_tarnow
02.11.2012 02:57
To, że ma takie wysokie cele to dobrze i dobrze to o nim świadczy. Zgodzę się z innymi i powiem , że w Mclarenie to coś normalnego jak chęć walki o tytuł ;p Najpierw to on musi się zaklimatyzować. Z marszu będzie to ciężkie, aczkolwiek nie niemożliwe. Przypomnijmy sobie jak Lewis przychodząc do Maca w '07 przegrał tytuł tylko o 1pkt.. Czas pokaże ;p
samwieszkto
02.11.2012 02:56
Uważam, że trochę za bardzo się tutaj wychwala. Bez przesady najpierw to niech chociaż nabierze jeszcze doświadczenia, a nie po 2 sezonach on chce tytuł zdobyć.
Challenger
02.11.2012 12:38
buahaha, raczej mysle ze bedzie podazal droga, Grosjeana, Petrova czy Senny czyli jak to ma w zwyczaju sie rozbijal dosc czesto...
Simi
02.11.2012 12:33
@Kamikadze2000 No właśnie. Myślę, że Perez będzie w stanie nawiązać walkę z Buttonem. Owszem, przyszły rok na pewno nie będzie łatwy. Ale myślę, że Checo ma potencjał na to, by walczyć o MŚ. Wiele zależy oczywiście od możliwości bolidu, ale to nie jest kierowca, który zginie w czołówce. Czy już w przyszłym roku będzie mógł zgarnąć majstra? Obstawiałbym, że nie, ale wszystko się może zdarzyć, a te słowa na pewno nie świadczą o wysokim mniemaniu o sobie.
Kamikadze2000
02.11.2012 12:25
Perez wcale nie pozostaje bez szans. Jest jak jest przyszły zespół - zdolny do wszystkiego. :)
Dante
02.11.2012 12:15
@Master - Wie, że będzie miał dobry bolid - co miał niby powiedzieć? "Zobaczymy - liczę na jakieś punkty w następnym sezonie"? Jeżeli wie, że będzie dysponował dobrą maszyną (a w następnym roku niechybnie taką dostanie) to będzie walczył od samego początku. Sergio wie na co go stać. Równie dobrze można mieć jakieś niezrozumiałe "wąty" do Raikkonena, że walczy w Lotusie o tak wysokie lokaty - no jak on śmiał po 2 latach przerwy zajmować 3 miejsce w generalce?!
Angulo
02.11.2012 10:43
@Master Po prostu jesteś już zapamiętany jako osoba, która zawsze nawiązuje postami do Kubicy - tak samo jak ja z pechem McLarena i fartem Ferrari. xD
Master
02.11.2012 10:39
Może trochę pokory, może kilka wyścigów w tym McLarenie niech pojedzie, a dopiero potem orzeka, że powalczy o mistrza. Lepiej więcej robić, niż więcej gadać. Dlaczego Campeon - ja nie wiem czy to jest jakiś uraz, by w kontekście Pereza przywoływać postać Kubicy?
Campeon
02.11.2012 10:37
Master - komentarz tygodnia. Jak napisał przedmówca, o czym ma myśleć kierowca McLarena? Czyżby zazdrość, że Perez lada moment będzie jeździł w topowym zespole i będzie miał szansę na mistrzostwo, o ile kolejny MP na to pozwoli, podczas gdy Roberta czeka jeszcze rehabilitacja i dopiero w 2014 będzie bił się o majstra?
Kordas
02.11.2012 10:35
To dobrze, że chce zdobyć mistrzostwo. Na pewno jest podekscytowany dołączeniem do takiego zespołu i zupełnie mnie to nie dziwi i mam nadzieję, że faktycznie będzie w stanie nawiązać walkę :)
rno2
02.11.2012 10:32
@Master A o czym ma marzyć będąc kierowcą McLarena? o systematycznym zdobywaniu punktów?
Master
02.11.2012 10:28
Ktoś tu ma za wysokie mniemanie o sobie!