Di Montezemolo pozostanie prezydentem Ferrari

Włoch zrezygnował z możliwości ubiegania się o miejsce we włoskim parlamencie
02.01.1316:05
Mateusz Szymkiewicz
1461wyświetlenia

Luca di Montezemolo pozostanie prezydentem Ferrari przez co najmniej kilka najbliższych lat, po tym, jak zrezygnował z ubiegania się o miejsce we włoskim parlamencie.

65-latek utworzył w 2009 roku stowarzyszenie polityczne Italia Futura, z którym chciał wystartować w tegorocznych wyborach. Di Montezemolo w rozmowie z La Repubblica ujawnił, iż teraz będzie się skupiał na pomocy obecnemu premierowi Włoch - Mario Montiemu, w uzyskaniu drugiej kadencji na stanowisku premiera.

Nie będę starał się o miejsce - powiedział Luca di Montezemolo. Zostawiam to miejsce dla innych osób, które przez te lata wspierały i ciężko pracowały na rzecz stowarzyszenia. To jest sprawiedliwe, że oni będą głównymi graczami.

Razem z pogłoskami o możliwości dołączenia do włoskiego parlamentu przez di Montezemolo, pojawiły się obawy, iż obowiązki prezydenta Ferrari mogłyby zejść na boczny plan lub kolidować się. Po tym jak 65-latek ogłosił, że nie ma zamiaru wejść do polityki, poinformował również, iż nie będzie pełnił roli przewodniczącego stowarzyszenia Italia Futura. Italia Futura ma zamiar przekształcić się w coś o wiele szerszego, różnorodnego i nie będę temu przewodniczył. Oczywiście dla mnie to będzie polityczny dom i dla dziesiątek tysięcy współpracowników, a także milionów wyborców. Będę wspierał ich przed i po wyborach, ale w miejscu, które nie spowoduje konfliktów interesów.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

5
Berlesi27
03.01.2013 08:25
@Kamikadze2000 - a za co go nie lubimy? jakiś konkretny powód, jeśli można zapytać...
Kamikadze2000
03.01.2013 07:24
@Berlesi27 - bo go nie lubimy... ;D
Berlesi27
03.01.2013 07:53
a niby czemu szkoda?
+AS+
02.01.2013 07:54
@Kamikadze2000 To samo pomyslalem... :D
Kamikadze2000
02.01.2013 03:30
Szkoda... ;)