Pietrow przedłużył kontrakt z Caterhamem?

Jak twierdzi gazeta Turun Sanomat, ekipa z Leafield zwleka z ogłoszeniem decyzji
07.01.1315:19
Mateusz Szymkiewicz
1948wyświetlenia

Witalij Pietrow jest najprawdopodobniej coraz bliżej zabezpieczenia swojej tegorocznej posady w ekipie Caterham.

Według Turun Sanomat, ekipa z Leafield zwleka z potwierdzeniem Pietrowa, ponieważ nie otrzymała jeszcze funduszy od jego sponsorów za możliwość startów w Formule 1 w sezonie 2013. Gazeta podała również, iż Caterham rozważał zatrudnienie Bruno Senny oraz Luiza Razii, jednakże ekipa chciała mieć w swoich szeregach doświadczonego zawodnika.

Pod koniec listopada Caterham potwierdził pierwszego kierowcę, którym jest były zawodnik Marussi Charles Pic.

Źródło: planet-f1.com

KOMENTARZE

14
iceneon
08.01.2013 06:59
@znafcaf1 Przeczytałem dwa razy Twoją wypowiedź i dalej nie rozumiem o co Ci chodzi. Nie wąchaj więcej kleju.
znafcaf1
08.01.2013 01:28
Osaczenka musiała niezły kredyt wziąść na Pietrova i myślę, że sponsorzy w Soczi poszli na to. To będzie lepszy boom niż na Hindusa w Indiach?Dobry boom to byłoby zdobycie gościnnie przez Schumachera PP w Monaco. W bolidzie Marussi gdzieś tak w 2020 roku. Ale nie ma co emotofpikować tematu za bardzo: Petrov, gorszym bolidem ale przynajmniej potrafił dojechać do mety. Bruno Senna? prawie wypaczył Mistrzostwa.
Simi
07.01.2013 08:18
@ROOK Faktycznie, Marussia zaczęła iść wyraźnie do przodu, nawet mimo, że nie dysponowali KERS'em, który znajdował się w bolidach Caterhama. Mam wrażenie, że to właśnie rosyjski zespół ma większe szanse na jakikolwiek sukces w 2013 niż Caterham. Praca tego ostatniego zespołu zawsze mi się podobała - robili stałe (choć niestety zbyt małe) postępy, mało gadali, więcej robili. Ale po ich wypowiedziach mam wrażenie, że na 2013 całkowicie położyli lagę. Cóż, może w 2014...
SirKamil
07.01.2013 07:34
Pietrow nie jest imperatorem kierownicy, ale w przeciwieństwie do Senny zdaje się robić postępy i jak również w przeciwieństwie do Senny w jego jeździe bywa trochę ikry.
ROOK
07.01.2013 07:33
[color=white].[/color] Kto by nie zasiadł w Caterhamie i tak będzie mieć przechlapane – najbliższy sezon mają przejeździć starym modelem, którym ledwie obronili 10. pozycję, a w 2014 będą takie zmiany, że mały zespół o sukcesie może zapomnieć – bo sukces tworzy udana innowacja, a oni co wprowadzili? F-duckt? podwójny dyfuzor? przedni wydech? elastyczne skrzydło? double DRS? Oni są w stanie tylko kopiować cudze rozwiązania, więc najpierw w 2014 musi się wyklarować, które to rozwiązania. Niestety, zmienne przepisy promują najbardziej innowacyjne zespoły, z dużymi budżetami na testowanie nowych rozwiązań „w realu”. A Caterham co może przeciwstawić? Posezonowe wyścigi „na kompie” (nb. Heikki – najlepszy czas! ;) http://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/c70.0.403.403/p403x403/23742_10151425651318465_1003034469_n.jpg Poważniej mówiąc – kto by tam nie poszedł, to raczej furory nie zrobi, szczególnie jeśli w nowym sezonie Marussia z KERS-em jeszcze ich objedzie (postawiłbym na to jakieś 40%).
Simi
07.01.2013 07:31
Senna był równy i nie popełniał wielkich błędów, ale cóż z tego skoro był bardzo wolny. Pastor potrafił walczyć w Q3, a Bruno zostawał w Q1. Z całą sympatią dla siostrzeńca nieodżałowanego Ayrtona, ale zbyt szybki on nie jest. Jestem pewien, że i tak byłoby trochę lepiej, gdyby mógł zaliczać całe weekendy, ale orłem nagle by się nie stał. Myślę, że Witalij jest szybszy od Bruno - chyba już Razia byłby lepszy (mimo nikłego doświadczenia) niż Senna. Tak czy inaczej - na pewno Kovalainen byłby lepszy ze względu na duże doświadczenie, ale lepszy rydz niż nic. 2013 dla Caterhama ma być swego rodzaju sezonem przejściowym, a w 2014 może skład ulegnie zmianie - na lepsze oczywiście.
THC-303
07.01.2013 07:28
[quote]w tym roku był BARDZO równy[/quote] Narain był jeszcze równiejszy, co wyścig ostatnie miejsce.
jpslotus72
07.01.2013 06:38
Jakoś nie wydaje mi się, żeby para Pic - Pietrow miała być dla Caterhama krokiem naprzód (a ten zespół potrzebuje iść naprzód). Oczywiście, kierowcy mają ograniczony wpływ na ogólny progres zespołu - ale przez pierwsze dwa sezony Kovalainen zaznaczył się jednak jako "siła napędowa" tej ekipy. Ostatni sezon nie był już tak udany w wykonaniu Fina, ale nawet jeśli opuści on Caterhama, to jego miejsce powinien zająć ktoś, kto byłby w stanie wykonać podobną pracę w zbliżającym się sezonie. Pic będzie jeździł drugi sezon w F1 (pierwszy zaliczył w niezbyt renomowanej "uczelni") i będzie nowym kierowcą w zespole. Pietrow, jeśli zostanie, raczej nie dostanie jakiegoś nagłego błysku geniuszu - nawet dalszy progres w wykonaniu Rosjanina będzie oznaczał najwyżej taką przyzwoitą średnią. Gdyby Caterham nie potrzebował załącznika do kierowcy w postaci kilku zer na czeku, może spróbowaliby skusić np. Sutila - myślę, że on mógłby wycisnąć z Caterhama trochę więcej niż Pic (na tym etapie jego kariery) czy Pietrow (na tym poziomie jego talentu)...
znafcaf1
07.01.2013 06:26
no i bravo
Anderis
07.01.2013 06:12
Tak Bruno był BARDZO równy. Ale tylko w kwalifikacjach i było to równanie w dół, bo przez cały sezon nie był ani razu szybszy od Pastora (2 razy go pokonał, raz jak Pastor miał awarię, a drugi raz jak się rozwalił na dużo szybszym od Bruno okrązeniu). W wyścigach o byciu równym mowy być nie może, bo raz prezentował tempo całkiem niezłe i pozwalające na walkę o punkty (szkoda, że nigdy nie były to naprawdę grube punkty), a innym razem potrafił przegrać z Maldonado o minutę na dystansie wyścigu, mimo wyższej pozycji startowej, braku problemów mechanicznych i kolizji w trakcie wyścigu. Błędów też trochę napopełniał, mniej niż Pastor, co nie znaczy, że mało, bo otrzymał m. in. 2 DT za spowodowanie kolizji i zaliczył spina w kluczowej fazie GP Wielkiej Brytanii. Bruno był równy tylko pod tym względem, że ani razu w trakcie swojej kariery w F1 nie przejechał całego weekendu na bardzo wysokim poziomie. Zdarzały mu się wyścigi najwyżej solidne, ale też powiedzieć, że na ogól prezentował poziom solidny to nadużycie, zaledwie 31 punktów w FW34 mówi samo za siebie.
Shaitan
07.01.2013 04:52
Bardzo równy i bardzo marny... Dla mnie bezapelacyjnie w Top-5 najgorszych kierowców sezonu... Oczywiście mówię o siostrzeńcu Ajertona...;)
Adakar
07.01.2013 04:21
Szczerze, mając na wadze Sennę i Pietrova nie zastanawiałbym się ani trochę i brał Brazylijczyka. Jego sezon w tym roku był BARDZO równy i nie można o nim mówić jak o debiutancie. Co więcej ich "doświadczenie" jest bardzo bardzo porównywalne.
Simi
07.01.2013 03:28
Pietrow jest niezłą opcją. W zeszłym roku zaliczał bardzo solidne występy, a do tego ma grubą kasę od sponsorów. Zanotował naprawdę duży postęp i zasługuje na przedłużenie umowy. Ważną (przynajmniej dla Bernie'ego) kwestią jest też fakt, że w 2014 odbędzie się GP Rosji. Szkoda trochę Heikkiego, ale Witalij to dobry wybór.
nij0
07.01.2013 02:47
Mogli by już w końcu ogłosić tego drugiego kierowcę...