Huff odnosi pierwsze zwycięstwo w sezonie

Mistrz świata kontrolował sytuację.
05.05.1316:26
Karol Piątek
4435wyświetlenia

Urzędujący Mistrz świata, Robert Huff, zwyciężył w drugim wyścigu WTCC na torze Hungaroring. Od momentu przedarcia się na pozycję lidera Anglik kontrolował sytuację. Podium uzupełnili Mehdi Bennani oraz Alex MacDowall.

Wyścig nie zapowiadał się zbyt dobrze dla fabrycznego zespołu Hondy, ponieważ mechanicy nie zdążyli z naprawą samochodu Monteiro, co zmusiło Portugalczyka do startu z alei serwisowej.

Spod świateł nienajlepiej wystartował ruszający z pole position Alex MacDowall, który stracił pozycję na rzecz Mehdiego Bennaniego oraz Roba Huffa. Podobnie jak w pierwszym wyścigu start był bardzo czysty, jednak w trzecim zakręcie doszło do bardzo poważnego wypadku Gabriele Tarquiniego oraz Franza Engstlera. Zawodnicy jechali bardzo blisko siebie, gdy Honda starła się z Chevroletem Mullera. Włoch stracił panowanie nad swoim Civiciem i ze sporym impetem uderzył się w bandę a następnie powrócił na tor i wpadł wprost pod nadjeżdżającego Franza Engstlera. Po wypadku, Tarquini uskarżał się na silne bóle w kręgosłupie i został zabrany do centrum medycznego. Niemcem również zajęła się opieka medyczna.

Po wypadku na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, który przewodził stawce do piątego okrążenia. Huff świetnie wykorzystał restart i wyprzedził Benaniego po zewnętrznej pierwszego zakrętu i następnie kontrolował wyścig do samej mety. Z kolei Yvan Muller znalazł się przed swoim zespołowym kolegą, Tomem Chiltonem.

Na szóstym okrążeniu doszło do starcia Chiltona ze Stefano D'Aste. Włoch został zmuszony do wyjazdu na trawę, jednak zdołał wybronić się przed utratą panowania. Problemy kierowcy BMW wykorzystał Norbert Michelisz, który wskoczył na ósmą pozycję. Okrążenie później Muller wyprzedził Coronela i znalazł się na piątej lokacie. O wielkim pechu może mówić Pepe Oriola; w samochodzie Hiszpana doszło do przebicia opony tuż za zjazdem do alei serwisowej. Po zmianie opon, kierowca Seata powrócił do rywalizacji na czternastej pozycji.

Na trzy kółka przed końcem Chilton wyprzedził Coronela, jednak Holender odzyskał swoją pozycję dwa okrążenia później. W miedzy czasie Freddy Barth został ukarany przejazdem przez aleję serwisową, jednak kara ta nie miała wpływu na losy Szwajcara, bowiem ten i tak nie ukończył dzisiejszych zmagań. Ostatecznie Huff wyprzedził Benaniego o niespełna pól sekundy oraz MacDowalla o cztery sekundy. Tym samym Marokańczyk zgarnął drugą wygraną w klasyfikacji Yokohama Trophy w ten weekend.

Dzięki swojemu zwycięstwu, Huff przeskoczył na trzecią pozycję w mistrzostwach, jednak jego strata do prowadzącego Mullera wynosi 92 punkty.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Robert Huff (1)SEAT Leon 1.6T140h29m35,87125
2Mehdi Bennani (25)BMW 320 TC14+0:00,42618
3Alex MacDowall (9)Chevrolet Cruze 1.6T 14+0:04,04315
4James Nash (14)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:04,46512
5Yvan Muller (12)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:04,78310
6Tom Coronel (15)BMW 320 TC14+0:05,4908
7Tom Chilton (23)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:06,8356
8Norbert Michelisz (5)Honda Civic S2000TC14+0:07,2324
9Michel Nykjaer (17)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:08,4132
10Darryl O'Young (55)BMW 320 TC14+0:08,6631
11Stefano D'Aste (26)BMW 320 TC14+0:10,180
12James Thompson (10)LADA Granta Sport14+0:14,305
13Tiago Monteiro (18)Honda Civic S2000TC14+0:14,886
14Charles Ng (7)BMW 320 TC14+0:20,289
15Tom Boardman (22)SEAT Leon 1.6T14+0:23,547
16Pepe Oriola (74)SEAT Leon 1.6T14+0:24,227
17Marc Basseng (38)SEAT Leon 1.6T14+0:25,395
18Fernando Monje (19)SEAT Leon 1.6T14+0:26,536
19Hugo Valente (20)SEAT Leon 1.6T14+0:31,352
20Michaił Kozłowskij (8)LADA Granta Sport 14+0:32,330
21Rene Munnich (37)SEAT Leon 1.6T14+0:32,710
22Freddy Barth (73)BMW 320 TC11+3 okr.
Niesklasyfikowani
23Franz Engstler (6)BMW 320 TC0
24Gabriele Tarquini (3)Honda Civic S2000TC0
Najszybsze okrażenie: Robert Huff - 1:56,408 na 5 okrążeniu
Najszybsze okrążenie wśród kier. niezależnych: Mehdi Bennani

KOMENTARZE

1
matinson
05.05.2013 04:12
Świetny wyścig, jak zawsze w WTCC, szkoda ,że losy tytułu pod odpadnięciu Tarquinego są coraz bardziej oczywiste, chociaż wszystko możliwe. Od Huffa po Michelisza - pozycje 3-11 , walka o 3 miejsce, reszta może okazyjnie sprawiać niespodzianki w drugich wyścigach , Basseng i D`Aste zawodąi, nie wiedzieć czemu ... Kolizja niepotrzebna, Muller swojego jedynego rywala w walce o tytuł wypchnął z toru i naraził na kontuzję . Brawo Bennani, szkoda, że nie wygrał ;d Huff znakomicie ,inne Seaty klapa... Natomiast w klasyfikacji zespołowej, Łada gdyby nie brak występów na Monzy, miałaby realną szansę na walkę z Hondą ( klasyfikacja na innych zasadach niż konstruktorów w F1, a więc nie liczą się punkty indywidualne) Czekamy na Salzburgring, chociaż tak ciekawie zapewnie nie będzie.