McLaren ceni szczerość

Haug odpowiada na krytykę ze strony Renault

10.02.0611:51

Grzegorz Więcek

892wyświetlenia

Szef zespołu Renault, Flavio Briatore, skrytykował ostatnio swojego odpowiednika w McLarenie, Rona Dennisa, który według niego ogłaszając podpisanie umowy na sezon 2007 z Fernando Alonso jeszcze przed końcem zeszłego roku wykazał się zupełnym brakiem klasy.

Jednakże dyrektor sportowy Mercedesa - dostawcy silników dla McLarena, Norbert Haug, zaprzeczył temu, jakoby podpisanie kontraktu zostało celowo ogłoszone tak wcześnie w celu umniejszenia osiągnięć Renault, bądź destabilizacji sytuacji wewnątrz tego zespołu.

"Nie sądzę, aby można było ukryć kontrakt, który został już podpisany", powiedział Niemiec w wywiadzie udzielonym Motorsport Aktuell. "Chcemy być otwarci i uczciwi wobec ludzi i mediów. Jeśli ludzie sądzą, że mamy złe intencje, to nie możemy nic na to poradzić".

Norbert Haug zaprzeczył także, że tak wczesne podpisanie kontraktu może obrócić się przeciwko nim i doprowadzić do destabilizacji zespołu McLaren, ponieważ żaden z obecnych kierowców - Kimi Raikkonen i Juan Pablo Montoya - nie czuje się bezpieczny i chciany.

Źródło: F1 Central

Nowszy Starszy

Norris: Możemy walczyć o zwycięstwo z Oscarem15.03.2025

Piastri podpisał nowy długoterminowy kontrakt z McLarenem11.03.2025

Brown cieszy się sukcesem komercyjnym McLarena20.02.2025

McLaren prezentuje bolid na sezon 2025 w kamuflażowym malowaniu13.02.2025

Alessandro Alunni Bravi dołączył do McLarena24.01.2025

KOMENTARZE

M@ru$

10.02.2006 08:51

ciekawe czy McLaren będzie miał takie malowanie swoich bolidów jak jest pokazane na oficjalnej stronie McLarena :D:D:D nawet bardzo ładnie by było :P

10.02.2006 05:56

Dennis o tym, co udało się Briatore nie musi marzyć - on już to wszystko zrobił. Nikt mu niczego nie zazdrości. Na pewno nie dziecka z Heidi Klum po GP Monaco. Jeszcze tego brakowało, żeby Briatore był wyrocznią w kwestiach "klasy" Dennisa. W kwestiach ciuszków może i tak, ale na pewno nie w kwestii kierowania teamem.

David_1PL

10.02.2006 05:11

W , Mariusz , Briatore to playboy , no ale co w tym złego ? ;) Przestępstwem to to nie jest - chyba tylko dla tych którzy mu zazdroszczą stanu konta , posady i wpływów ;) Poza tym doprowadził Renault do tytułu Mistrzowskiego w kategori kierowców i producentów o czym nasz ulubiony Ron Dennis może tylko pomażyć ... bo wszystkie jego plany wyparowują w połowie wyscigu razem z dymem spalonego silnika IlmorMercedes ... No ale w tym sezone Ron może będzie górą , czego mu oczywiście życze :)

Mariusz

10.02.2006 03:15

Hmmm... Lekarze powiadają, że jak się człowiek poci, to znak że jest zdrowy, bo działają u niego prawidłowo "systemy chłodzenia". ;-)

10.02.2006 02:59

Briatore to ostatnia osoba, która ma prawo krytykować Dennisa. Spocony playboy kontra wytrawny polityk. :-)

kuba_new

10.02.2006 02:14

mysle ze to i tak nie ma znaczenia wszycy chca wygrywac ale czasami trafia sie pech a czasami przychodzi ten wlasnie czas WYGRYWANIA ktory jest splotem wielu rzeczy takze tego ze inny maja pecha lub kiepski dzien

Pussik

10.02.2006 02:10

Pare meisiecy temu czytałam wypowiedz, w ktorej było napisane, że jakaś szycha z renault nie lubi Formuly 1 i chce wycofać zespół z tego sportu. Jednak póki Reno wygrywa nie zrobią tego... Tą wypowiedz potraktowałam powaznie i nadal rzuca cień na wszystkie decyzje w Reno.

David_1PL

10.02.2006 01:53

rafaello85 ... a ja z niedowierzaniem przecieram oczy czytając wypowiedzi Carlos-a Ghosn-a ... Mam nadzieje , że Renault pozostanie w F1 i zrozumie wartość marketingową tego sportu . No ale wartość sukcesów w sportach motorowych nie dla wszystkich jest taka oczywista - prosze zobaczyć na przykład WRC i Citroena - mam jednak nadzieje że Ghosn jest człowiekiem rozsądznym i nie podejmie złej decyzji .

rafaello85

10.02.2006 01:18

David 1PL Ja nie wierzę w to, że Prezydent Renaulta zabije kurę, która znosi złote jajka!

David_1PL

10.02.2006 12:31

Adriannn- Alonso dobrze zrobił ! Przyszłość Mercedesa w F1 jest pewniejsza niż Renault , które w tym sezonie jest , w przyszłym może , a potem może w każdej chwili odejść . Szef Renault nie jest fanem F1 a pieniędzy , przecież jeszcze kilka dni temu starty Renault w sezonie 2007 stały pod znkiem zapytania ...

Adriannn

10.02.2006 12:07

Na miejscu Alonso to w Renault bym siedział jak najdłużej. Renault ma wszystko, bolid którym można wygrywać i wszyscy dobrze się rozumieją. A w McLarenie też będzie szybki ale do połowy dystansu!

KIU

10.02.2006 12:04

Flavio Briatore-> jest człowiekiem bez klasy zachowywał sie jak idiota na wysicgach oczywiszcie mówie to z przeproszeniem. Ale taka jest prawda a Ron Denis powiedział o kontrakcie z Alonso poto aby media nie spekulowały o tym czy to prawda czy nie i dobze zrobił poco zaprzątac sobie i ludzią głowe pogłoskami teraz juz ni bedzie pogłosek i koniec tematu. A jeszcze apropo Flavio Briatorego to on sie boji ze jak był został w McLarenie Kimi i Alonso to inne zespoły moga nie miec szans a szczególnie Renault. :)

Witek

10.02.2006 11:37

;-) słuszna uwaga

Mariusz

10.02.2006 11:32

A kilkanaście miesięcy wcześniej podobna sytuacja była z Montoyą i Williamsem. Może McLaren nie będzie DNF ale DNQ. ;-)

Witek

10.02.2006 11:11

Podkupili Fernando z Renault!!!! Nie wybaczę im tego nigdy!!! W McLarenie nie będzie wygrywania! Będą DNF!!!