Claire Williams: Dalszy rozwój FW35 nie wpłynie na przyszłoroczny bolid

Brytyjka nie może się również doczekać rozpoczęcia współpracy z Mercedesem
07.08.1320:03
Mateusz Szymkiewicz
1000wyświetlenia

Claire Williams zapewniła, że dalszy rozwój bolidu FW35 nie zakłóci prac nad przyszłoroczną maszyną.

Stajnia z Grove zalicza fatalny sezon, zdobywając do tej pory zaledwie jeden punkt podczas ostatniego Grand Prix Węgier. Mimo to Williams zamiast porzucić rozwój tegorocznej maszyny, wciąż stara się wdrażać do niej aktualizacje, chcąc również zrozumieć, co było przyczyną tegorocznego niepowodzenia. Zastępczyni szefa brytyjskiej ekipy zapewniła, że jednoczesny rozwój dwóch bolidów nie wpłynie na przyszłoroczne wyniki.

Nie, to nie koliduje ze sobą - powiedziała Claire Williams. Mamy szczęście, ponieważ dla Williamsa pracuje 550 osób i pewne nasze zasoby są najlepsze w padoku. To działa na naszą korzyść, ponieważ gdy są jakieś problemy z samochodem, to jesteśmy w stanie się skupić i je rozwiązać. Nie możemy po prostu powiedzieć, iż nie mamy zamiaru dalej rozwijać tego samochodu, ponieważ umiemy podzielić nasze zasoby tak, aby móc pracować nad dwoma projektami. Prace nad samochodem na sezon 2014 odbywają się za kulisami i nie ma o to obawy.

Williams w przyszłym roku przejdzie sporą zmianę, jaką jest przejście z jednostek Renault na Mercedesa. Claire Williams jest pewna, że V6 niemieckiego producenta będzie od samego początku konkurencyjne. Mieliśmy świetne relacje z Renault przez ostatnie dwa sezony, a także był to nasz partner w przeszłości. Każdy zna tą historię. Mimo to musieliśmy podjąć decyzję na sezon 2014 i stwierdziliśmy, że jednostki Mercedesa, są tym co chcemy na sezon 2014. W tym sporcie czas płynie bardzo szybko i nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć. Nasz związek z Mercedesem będzie niezwykły. Patrząc na to gdzie oni teraz są, będziemy mieli bardzo konkurencyjny pakiet i nie możemy doczekać się rozpoczęcia współpracy z nimi.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

3
gpjano
07.08.2013 10:15
Red Bull też wykorzystuje silniki Renault. Silniki Mercedesa są po prostu tańsze. Dlatego nastąpi zmiana. W końcu silnik ma niewielkie znaczenie. Ważne jest zrozumienie działania opon. Jeżeli nie poznają tej tajemnicy przyszłoroczny projekt będzie na podobnym poziomie jak tegoroczny. Nawet ekipy z końca stawki po zmianie silnika nadal są na końcu stawki :-)
Bart
07.08.2013 07:19
"Zastępczyni Brytyjskiej ekipy " - doskonałe określenie :P
ari2k5
07.08.2013 06:28
[quote] To działa na naszą korzyść, ponieważ gdy są jakieś problemy z samochodem, to jesteśmy w stanie się skupić i je rozwiązać[/quote] ilość punktów w tym sezonie to dobitnie pokazuje...