Pirelli: Mercedes sam nauczył się pracować z oponami

Problemem niemieckiego zespołu było nadmierne ciepło kierowane do opon.
08.08.1311:37
jpslotus72
1458wyświetlenia

Według Pirelli, wysoka forma Mercedesa nie jest rezultatem nowej konstrukcji opon, tylko pracy inżynierów niemieckiego zespołu, którzy odkryli w końcu sposób na to, by nie doprowadzać do przegrzewania się ogumienia.

Po wyścigu w Niemczech w Mercedesie zapanowało rozczarowanie, ponieważ powróciły problemy z oponami, z którymi niemiecki zespół borykał się na początku sezonu. Jednak na Węgrzech Mercedes znowu odniósł zwycięstwo.

To jest coś, co osiągnęli sami - cytuje dyrektora sportowego Pirelli, Paula Hembery'ego, Autosport. Obserwowaliśmy wyścig i czekaliśmy myśląc, że w pewnym momencie pojawi się problem, ale tak się nie stało. Zaskoczyło nas to. Gorąco było dla wszystkich, wszyscy się męczyli. Decydowało ciepło, które było kierowane do opon i które z konstrukcją samej opony nie ma nic wspólnego. Z oponami możecie robić co chcecie, ale nie będzie to miało wpływu na ciepło, które przez nie przechodzi.

Innymi słowy, Mercedes potrafił ustawić swój bolid tak, żeby nie obciążał opon zbyt wielką dawką energii, która powodowała ich przegrzewanie i degradację. Jednak za wcześnie jest jeszcze na stwierdzenie, że teraz już za każdym razem Mercedes będzie z takim powodzeniem pracował z oponami. Na Węgrzech im się to udało, zobaczymy, jak będzie się im wiodło w Spa. Jeśli będą mieli tak stabilną szybkość, będą czołowym zespołem - dodał Hembery.

Źródło: f1sport.autorevue.cz