Kajetanowicz wygrywa Rajd Rzeszowski

Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran w Subaru Imprezie wygrali Rajd Rzeszowski. Podium uzupełnili Maciej Rzeźnik i Grzegorz Grzyb.

Mimo tego, że Kajto miał ponad minutę przewagi, to nie miał on łatwego zadania. Kierowca Imprezy wygrał pierwszy odcinek specjalny, jednak Grzyb w Skodzie Fabii S2000 mocno naciskał i dwa oesowe zwycięstwa pozwoliły mu znaleźć się pięć sekund przed Kajetanowiczem po pierwszym dniu.

Zawodnik sponsorowany przez Lotos podkręcił jednak tempo drugiego dnia wygrał pięć oesów specjalnych. Tylko drugi przejazd próby Niechobrz padł łupem Łukasza Habaja w Lancerze Evo IX. Grzyb na początku dnia cały czas trzymał się blisko Kajetanowicza, jednak problemy na dziewiątym oesie zaowocowały spadkiem na trzecie miejsce w rajdzie - za Macieja Rzeźnika w Peugeocie 207 S2000, który nie mógł nie wykorzystać takiej okazji i podczas dwóch ostatnich oesów nie pozwolił Grzybowi na odrobienie strat.

Kajetanowicz po rajdzie przyznał, że zwycięstwo nie było łatwe: Jazda cały weekend była dużym wyzwaniem, upał ostro dawał w kość naszej rajdówce, a przy okazji i my dostawaliśmy temperaturowym rykoszetem. Drugiego dnia szybko odrobiliśmy stracone w piątek kilka sekund do lidera, ani na chwilę nie odpuściliśmy, choć nie było łatwo. Przyjechaliśmy tu walczyć o zwycięstwo i uczyniliśmy to po zaciętej rywalizacji. Choć dziś ochłodziło się, nie ostudziło to naszej determinacji i emocji. Nie byłbym dumny z sukcesów taki jak ten, gdyby nie wymagały ode mnie ciężkiej prac i wielu wyrzeczeń przed każdym z rajdów.

Warto również dodać, że jeszcze przed rajdem z rywalizacji odpadł jeden z głównych rywali Kajetanowicza - Wojtek Chuchała. Kierowca Imprezy rolował na odcinku testowym i uszkodzenia samochodu okazały się zbyt duże, aby naprawić je w odpowiednim czasie.