Button gotowy na walkę o tytuł mistrzowski

"Gdy przybędziemy do Bahrajnu na pierwszy wyścig, będziemy w o wiele lepszej sytuacji od innych"
28.02.0614:03
Mateusz Grzeszczuk
1146wyświetlenia

Jenson Button, choć nadal bez pierwszego zwycięstwa w Formule 1, jest przygotowany do walki o tytuł mistrza świata w sezonie 2006.

Brytyjski kierowca, którego zespół regularnie plasował się w czołówce podczas zimowych testów, powiedział, że Honda zasiała także ziarno strachu w sercach swoich rywali, udowadniając, że bolid RA106 jest niezwykle niezawodny.

"Podczas testów w Bahrajnie przejechałem 360 okrążeń w trakcie trzech dni", powiedział 26-letni Button serwisowi ITV Sport. "Jest to niebywały wynik, zwłaszcza jak na nas".

Powiedział także: "W 2005 roku w czasie dwóch lub trzech dni przejeżdżaliśmy góra 80 okrążeń, tak więc jest to zdecydowany krok w przód".

Pomijając zespoły Ferrari i Toro Rosso, które także testowały w Bahrajnie razem z Hondą, Jenson spodziewa się, że będzie miał przewagę nad swoimi rywalami podczas wyścigu otwierającego sezon 2006.

Odnosząc się do testów w Bahrajnie, w których wzięły udział tylko trzy zespoły, powiedział: "Nadal nie rozumiem, dlaczego pozostałe zespoły się tam nie pojawiły. Gdy przybędziemy do Bahrajnu na pierwszy wyścig, będziemy w o wiele lepszej sytuacji, zwłaszcza że przeprowadzaliśmy z Michelin testy opon w takiej temperaturze, jaka będzie panowała podczas weekendu Grand Prix".

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

16
JaJacek
28.02.2006 11:21
A ja w niego wierzę i gdyby dac mu np. posadę 2 kierowcy w Renault, to kręciłby czasy nie gorsze od Alonso, nie mówiąc o Fisico. Jeżeli Honda dostarczy konkurencyjne bolidy, to Jens niejedno jeszcze pokaże.
marcin760
28.02.2006 09:52
iI co by teraz chłopak powiedział gdyby był w Wiliiamsie,a oni chyba nie będą dyktowac tempa w tym roku ? Tego kiepskiego zagrania długo mu nie zapomnę. Nie wierzył w Hondę a ona była tak blisko ? Czy menager obiecał mu worek zielonych od Franka ?
McLuke
28.02.2006 08:38
Ja Jensonowi życze jak najlepiej, przedewszystkim pierwszego zwycięstwa w GP!
Witek
28.02.2006 05:15
Button i mistrzostwo??? Buahahahahahahaha!!!!!!!!!!!!!
slaweksz
28.02.2006 03:54
BUTTON i nie musisz tego wiedziec. Facet juz kilka razy robił sobie nadzieje przed sezonem a puzniej kazdy wiek jak konczy wyscigi albo wogole ich nie konczy albo jest zdyskfalifikowany na kilka wyscigow sezon 2005 przypominam. Nie jestem jego przeciwnikiem ale tez i zwolennikem. Najlepszym fachowcem zeby ocenic jego forme jak i pozostalych zespołow jest CZAS PRZYSZLY. Lepiej mowic mniej a pokazac dobry wynik niz puzniej sie mocno rozczarowac
[FiZoL]
28.02.2006 03:42
A ja licze na to, ze Jens wygra niejedno GP w tym sezonie i w swojej karierze, wbrew waszym opiniom on naprawde umie jezdzic, wystrczy spojrzec na jego poczynania w innych seriach pare lat wstecz. deZZember ma racje, Jens niejednokrotnie pokazal swoje umiejetnosci w 2004 walczac z Rubensem, widac zreszta w jego stylu jazdy brytyjska szkole, podobnie jezdzi David, czy dawniej Jackie Stewart, wiec nie przekreslajcie go tyko dlatego ze robi(ł) wokół siebie sporo zamieszania, on jeszcze pokaze co potrafi
KIU
28.02.2006 03:38
rafaello85-> zgadzam sie z toba i zobaczysz ze z JB na koncu sezonu moze byc podobnie jak z JV pod koniec 2003 kiedy to Sato go zamienił w GP Japoni a jego zastąpi AD. :):P
rafaello85
28.02.2006 03:34
Jeśli któryś z kierowców Hondy miałby zostać MS to mam nadzieję, że będzie to Rubens Barrichello.
KIU
28.02.2006 03:34
0 Wygranych bedzie do końca kariery zobaczycie!! No chyba ze ktos sie rozwali albo cos i cudem wygra tak jak Alonso w GP Europy. A pozatym nawet Sato moze powiedziec ze jest gotowy na walke o tytuł poto sa te zawody!!
deZZember
28.02.2006 03:33
Naprawde bardziej mnie interesuje jak wypadnie pojedynek Button vs Barrichello. Honda jest silna i bogata, wczesniej czy pozniej zacznie zwyciezac. Ale czy bedzie to Jenson, czy Rubhinio, a moze jeszcze ktos inny, to nie wiem. Teoretycznie JB jest mlody, wbrew pozorom nawet umie jezdzic ;), a w sezonie 2004 byl w stanie zagrozic Rubensowi w o wiele lepszym Ferrari. RB blyszczal jeszcze jak nie jezdzil w Ferrari (o ile dobrze pamietam to byl Stewart Ford -dlatego go zauwazyli w Ferrari), ale wtedy byl mlody... Mimo wszystko cos w glebi umyslu podpowiada mi, Rubens bedzie lepszy. Ale nie jestem pewien -a zastanawiam sie nad tym juz od dluzszego czasu ;D. Reasumujac: "JB ...jest przygotowany do walki o tytuł mistrza świata w sezonie 2006. " -> przygotowany na pewno jest, choc niestety nie jest bardzo prawdopodobne zeby sie liczyl w tej walce (pomimo przygotowania). Nie zmienia to faktu, ze "teraz albo nigdy" -na prawde jestem zdania, ze jak teraz Button nie zawalczy, to jego kariera zacznie sie chylic ku upadkowi. Mysle ze co najmniej powinien skupic sie na walce z Rubensem, bo gdy ta dodatkowo przegra, nie bedzie na niego miejsca w elicie kierowcow F1!
marrcin
28.02.2006 03:30
Jenson ,Jemson na mistrza to ty musisz poczekac a fantazje to sobie zostaw na noc .A tak na serio to jeden ,no moze dwa wygrane GP jak bedzie mial duzo szczescia .
Agnieszka
28.02.2006 02:53
to świetnie, że zrobili 360 kółek, ale Bahrajn to nie wszystko.
KIU
28.02.2006 02:49
buahahahahahahaha on o mistrzostwo chyba nojgorszych kierowców w stawce juz predzej bym myslał o mistrzostwie dla RB.!!!!
Leon
28.02.2006 01:44
więc nie darzę ich sympatią . (przep. za zająknięcie )
Leon
28.02.2006 01:41
Prawdopodobnie są rzeczywiście szybcy i niezawodni, ale ponieważ zespół ten , a może przede wszystkim kol. Button zawsze wyróżniał się wyjątkowym bałwochwalstwem i brakiem skromności .
Adriannn
28.02.2006 01:07
1. Nie wierze że Button będzie walczyć o tytuł mistrzowski. 2.Może w Bahrajnie będą mnieć jakąś przewage ale w Malezji już nie.