Webber: Duet Alonso-Raikkonen będzie najlepszym w stawce

Australijczyk zaznacza, że teraz to Ferrari musi spełnić oczekiwania i stworzyć konkurencyjny bolid.
21.09.1313:33
Nataniel Piórkowski
1107wyświetlenia

Mark Webber podziela zdania wielu obserwatorów oczekując, że Fernando Alonso i Kimi Raikkonen stworzą w przyszłym roku najsilniejszy duet kierowców w stawce F1.

Po zakończeniu obecnego sezonu Raikkonen powróci do Ferrari, gdzie zostanie zespołowym partnerem Alonso. Webber uważa, że w obliczu dużych zmian regulaminowych, stajnia z Maranello powinna skupić się teraz na stworzeniu samochodu godnego klasy obydwu kierowców.

To bardzo silny skład, prawdopodobnie najlepszy w przyszłorocznej stawce - powiedział Webber, który po tym sezonie odejdzie z Formuły 1. Przypuszczam, że w niedzielne popołudnia będą bardzo, bardzo mocni. Ludzie we Włoszech muszą im teraz zbudować naprawdę dobry samochód z dobrym turbo i silnikiem. Wtedy zobaczymy, jak im pójdzie - dodał.

Webber prowadził przez ostatnie lata bardzo wytężoną walkę ze swym zespołowym kolegą - Sebastianem Vettelem, ale przyznał, że pomimo różnic będzie mu brakowało niektórych cech Niemca, z którymi spotykał się na torze. Wszyscy pomijają dobrą rywalizację, coś dla czego zawsze podrywamy się z naszych łóżek. Jesteśmy sportowcami i jako konkurenci zawsze chcemy rywalizować. W przyszłym roku też będę miał konkurencję, ale ta będzie nieco inna. Przez te lata stoczyliśmy kilka dobrych walk.

KOMENTARZE

2
+AS+
21.09.2013 12:28
@BinLadenF1 Moim zdaniem Kimi to gracz teamowy, jesli bedzie mial pomoc Ferdkowi to mu pomoze, wiedzac ze to on juz ma tylko szanse na walke o WDC... gorzej, jesli miejsce bedzie miec odwrotna sytuacja... (i mowie to jako fan Nando)
BinLadenF1
21.09.2013 12:14
Zgadzam się. Alonso jest najlepszy, nawet minimalnie lepszy od Hamiltona - Kimi jest zaraz za nimi. Sytuacja w ferrari będzie ciekawa, o ile Kimi jest w stanie mimo wszystko współgrać z zespołem i nie mieć fochów w kluczowych momentach (przykład, sezon 2008) o tyle Fernando może przeżyć piekło rodem z 2007. Kluczowy będzie bolid i początek sezonu - albo Kimi będzie trochę za Alo lub będzie równy poziom co równa się bardzo ciekawej sytuacji :>