Kubica skupiony na teraźniejszości

przynajmniej wiemy ze mamy szanse na kubice-malysza i to mnie napawa radoscia i dalsza chcecia do ogladania zmanierowanej coraz bardziej f1

Dosc obszerny i nawet OK wywiad z Robertem jest w ostatnim Topspeed. Wszystkie oficjalne wypowiedzi i wywiadu sa takie... "sztywne" i formalne, i tego nalezy sie tez spodziewac po Robercie -takie sa warunki kontraktow. Jak Mark Webber byl swego czasu w Top Gear to rozmawial tak wlasnie strasznie "sztywno" (cos w stylu: jak Clarkson do niego, ze cos im slabo idzie w tym sezonie, MW odpowiedzial, ze Williams jest zwycieskim teamem i wierzą w sukces). Na wszystkich oficjalnych stroach teamow sa tylko tego typu newsy. Takie... wyrezyserowane ;) Dlatego zadko zagladam na oficjalne strony -nie ma sensu wiadomosci zawartych tam porownywac z wiadomosciami zawartymi w serwisach takich jak np. ten :D. Z drugiej strony mysle, ze warto KAZDA wiadomosc dotyczaca naszego rodaka (nawet tak krotka) przytaczac i mam nadzieje, ze takiej polityki ten serwis bedzie sie trzymal ;)

Cenzura to może nie jest - po prostu BMW zamieszcza takie krótkie newsy z krótkimi wypowiedziami. Też mnie to nie cieszy, że jest tego tak mało, ale co poradzić...

4 zdania Niewiele tego. Aż taka cenzura panuje w F1?

No wiesz, na Węgrzech również nie mają jakichś wielkich $$$, ale jak się chce to można, zresztą wystarczy popatrzeć na Roberta.

Ano, nasuwa się skojarzenie charakteru Roberta z Adamem Małyszem, kiedy zaczął osiągać sukcesy - skromny, nieśmiały i twardo stąpający po ziemi ludzik. Też nie sądzę, że Robert wystartuje w wyścigu w tym roku - zresztą sam to powiedział, że nie liczy na to, bo to byłoby życzenie innym źle. Za to oby w przyszłym roku już Robert startował jako podstawowy kierowca; może wtedy powstałby w Polsce tor na miarę F1? (choć wątpię, znając antyzasobność polskiego budżetu...).

W tak młodym wieku tak dojrzała postawa na torze i w rozmowach z dziennikarzami. Robert ma zadatki na kierowce z czołówki światowej i jeżeli będzie się rozwijał to wyniki przyjda same.

Do osoby Roberta przez dosc dlugi czas podchodzilem sceptycznie, ale widze, ze kolesc jest madry, nie jest rozpieszczonym bachorem, ktory mysli ze do niego swiat nalezy, ani nie jest w najmniejszym stopniu arogancki. Jest po prostu profesjonalista i to dobrym! Nalezy jednak pamietac, ze musi zdobyc doswiadczenie. I na prawde malo prawdopodobne zeby w tym sezonie zastapil JV z powodow innych niz nieszczesliwe zdarzenie. Ale spokojnie, przyjdzie i na niego czas!