Cios dla zespołów F1 z Wielkiej Brytanii
Władze używanego do testów lotniska Elvington zgodziły się wstrzymać całą aktywność F1
02.03.0614:33
Grzegorz Więcek 798wyświetlenia
Jak donosi serwis Pitpass, władze lotniska używanego przez zespoły F1 z siedzibą w Wielkiej Brytanii do testów w linii prostej, zgodziły się wstrzymać całą aktywność F1 aż do rozprawy sądowej w maju, w związku ze skargami dotyczącymi nieznośnego hałasu.
Lotnisko Elvington w Yorkshire jest regularnie używane przez osiedlone w Wielkiej Brytanii zespoły F1, wliczając w to McLarena. Jednakże w związku ze zwiększeniem aktywności zespołów F1 w 2005 roku, głównie z powodu 30-dniowego limitu testów, lokalni mieszkańcy zdecydowali, że mają już dość.
Sprawa miała być rozpatrzona przez lokalny wymiar sprawiedliwości w przyszłym tygodniu, jednakże podczas wstępnej rozprawy podjęto decyzję o odroczeniu procesu do maja, co ma umożliwić radzie miasta York dalszą ocenę poziomu hałasu. W międzyczasie kolejne wstępne przesłuchanie zostanie przeprowadzone w kwietniu.
Lotnisko zostało powiadomione o redukcji hałasu w zeszłym roku, kiedy to lokalni mieszkańcy zadeklarowali, że mają już tego dosyć. Właściciel lotniska musiał więc wstrzymać wszelkie testy aż sąd podejmie swoją decyzję, albo rada miasta i Elvington Park Ltd (właściciele lotniska) dojdą do porozumienia.
Źródło: pitpass.com
Lotnisko Elvington w Yorkshire jest regularnie używane przez osiedlone w Wielkiej Brytanii zespoły F1, wliczając w to McLarena. Jednakże w związku ze zwiększeniem aktywności zespołów F1 w 2005 roku, głównie z powodu 30-dniowego limitu testów, lokalni mieszkańcy zdecydowali, że mają już dość.
Sprawa miała być rozpatrzona przez lokalny wymiar sprawiedliwości w przyszłym tygodniu, jednakże podczas wstępnej rozprawy podjęto decyzję o odroczeniu procesu do maja, co ma umożliwić radzie miasta York dalszą ocenę poziomu hałasu. W międzyczasie kolejne wstępne przesłuchanie zostanie przeprowadzone w kwietniu.
Lotnisko zostało powiadomione o redukcji hałasu w zeszłym roku, kiedy to lokalni mieszkańcy zadeklarowali, że mają już tego dosyć. Właściciel lotniska musiał więc wstrzymać wszelkie testy aż sąd podejmie swoją decyzję, albo rada miasta i Elvington Park Ltd (właściciele lotniska) dojdą do porozumienia.
Źródło: pitpass.com
KOMENTARZE