Nowa aerodynamika Ferrari ukazuje wpływy mistrzów

Ostatnia specyfikacja karoserii dla Ferrari 248 F1, która zadebiutowała w testach na torze Mugello w tym tygodniu, pokazuje, że Scuderia podąża za najnowszymi rozwiązaniami stosowanymi przez inne czołowe stajnie, w szczególności jeśli chodzi o przednie skrzydło.

Jak wskazuje hiszpańska agencja prasowa AS, był czas, kiedy pozostałe dziewięć zespołów w stawce używało Ferrari jako punktu odniesienia w zagadnieniach rozwoju - tak mocno odczuwalna była dominacja koncernu z Maranello. Jednakże po rozczarowującym sezonie 2005, kiedy to została pokonana przez Renault i McLarena, Scuderia zaczyna akceptować fakt, iż wpływ z zewnątrz może okazać się dla niej korzystny.

Michael Schumacher został przyuważony podczas testowania najnowszych rozwiązań do bolidu 248, do których zalicza się przednie skrzydło bardzo przypominające rozwiązanie zastosowane w zwycięskim Renault R25 z zeszłego roku, przy czym opracowane przez Ferrari dwupłatowe mini-skrzydło, przymocowane z tyłu do głównego skrzydła, biegnie poprzez całą jego szerokość. Obniżona centralna sekcja przedniego skrzydła pozwoliła także włoskiej stajni zrezygnować z brzydkiego dodatku, który szpecił przód F2005 w zeszłym sezonie.

Źródło: Crash.net