Autosport: Magnussen drugim kierowcą McLarena w sezonie 2014

Kolego, wypraszam sobie takie teksty. F1 oglądam nieprzerwanie od 2006 roku. Więc dosyć długo. Wiem, że wy tu wszyscy ochwalacie Hulka pod niebiosa, ale bez przesady. Jest dobry, ale często popełnia głupie błędy. A ostatnie jego wyniki wynikają z tego, że Sauber nieco ulepszył bolid. Co do ortografii, też się nie wymądrzaj, bo w jednym miejscu nie użyłeś przecinka. Poza tym to jest forum a nie oficjalne pisma czy dyktando.

Prawda jest taka, że McLaren na wiele nie liczy... Sezon 2014 będzie "przejściowy" Dostaną silnik mercedesa, zrobiony wg nowej specyfikacji POD mercedesa- ale tego fabrycznego, i moim zdaniem będzie to szybsze od McLarena. W 2015 jak McLaren będzie jeździł na silnikach Hondy, to myślę, że włączą się do walki o tytuły. Może z Magnusenem to jest tylko zagrywka, może próba zmiany na perspektywicznego młodego u boku "profesora" ? Nie napiszę, że Perez jest słaby, ale szału nie było... Choć faktem jest, że trafił na ciężkie czasy. Jeszcze przed sezonem liczyłem, ze Button powalczy... nawet z RB... Teraz logika podpowiada, że mają kolejny sezon z głowy. (Oby nie) mitom- znasz się odrobinę na F1?? @MARIO F1 Powalająca ortografia!

Bo ludzie nie myślą... ;)

Oj, sypie się latynoski triumwirat w F1. Ciekawe co Slim zrobi, jak Sergio zostanie na lodzie. Tak to jest, kiedy się chce mieć 2 kierowców w F1 i GP, wtedy nic nie pójdzie tak ja powinno. Mógł się skupić na Perezie, a ta nieprzemyślana umowa z McLarenem może mu zniszczyć karierę. A tych, co uważają że Buttona trzeba wymienić, nigdy nie zrozumiem. Facet nie ustępował Hamiltonowi(którego bądź co bądź "legenda" już tak od sezonu 2011 upadła w moich oczach), a ludzie wciąż stawiają go w jakimś dalszym szeregu.

@mitom - to jest całkiem możliwe. W końcu Lopez ma ponoć czterech kandydatów - oprócz Hulka i Maldonado, pewnie jest to Valsecchi i Perez. Najmniejsze szanse rzecz jasna ma Włoch. Niemiec to opcja w przypadku pewnego budżetu. Zarówno Perez, jak i Maldonado są jednak wspierani sporym budżetem, więc są korzystnymi opcjami. Zobaczymy. :))

Wymienil to byl Buttona

A może tak Pereza do Lotusa? Kase z meksyku przyniesie i talent do zespołu. A Hulk? Cóż, nigdy nie przepadałem za nim. Pamietacie jak w Brazylii na deszczu prowadził i przez głupote przegrał?

Ja uważam że Sergio powinien dostać jeszcze jedną szansę.Bolid był przez cały sezon katastrofalny i nawet Hamilton by nic nie zdziałał.A Perez nie jest słabym kierowcą.w Poprzednim sezonie prezentował się ze świetnej strony i uważam że jest wiele lepszy od Hulkenberga który dysponuje bolidem który dorównywał zeszłorocznemu.Gdyby Button walczył o tytuł a Perez jeździł w środku stawki to bym się wcale nie zdziwił,że go zwolnili ale nie odstaje od Buttona a w bezpośrednich pojedynkach to on z reguły był górą.Myślę,że jak Mclaren znowu zrobi na następny sezon słaby bolid to Magnussen też nic nie pokaże.

@katinka - owszem - bo jest Kevinem Magnussenem i kto wie, czy nie poprowadzi w przyszłości McLarena do tytułów. :)

@rno2, tak się domyślałam, że chodzi też o sponsorów. Tylko że trochę dziwi, że taki zespół jak McLaren również musi na to patrzeć przy wyborze kierowców. Jest przecież ta McLaren Group, jakiś dochód na pewno mają? Chociażby z ECU dla całej F1 i z tych McLarenów seryjnych dla wybrańców. Taki np. Red Bull sprzedaje zwykłą oranżadę, a problemów z kasą nie mają. @MairJ23, nie Martin do mnie nie dzwonił, tylko eska przysłał ;) A tak poważnie, to oczywiście nie wiem co Whitmarsh myśli, jedynie mam wrażenie, że Magnussen nie jest drugim Hamiltonem i nigdy nie będzie. Więc mam nadzieję, że McLaren jednak zostawi Pereza, który chyba coraz lepiej dogaduje się z bolidem i zespołem. [quote]Z jednej strony to byłoby szkoda Pereza, jednak nie jest to według mnie kierowca dla którego musi się znaleźć miejsce w F1, na to jest za słaby[/quote] @Aeromis, żartujesz? Jeśli Sergio jest za słaby na F1, to chyba z połowa stawki powinna przestać w F1 się ścigać. Nie bardzo rozumiem czemu. Jak dla mnie chłopak ma talent, jest szybki, potrafi walczyć i być bezbłędny, gdy jedzie po podium. W Sauberze pokazał kilka dobrych wyścigów i w tym sezonie również, nie mówiąc o fajnych walkach na torze. Nie uważam aby jakoś specjalnie bardzo odstawał od Buttona. Jedynie co, to jak na razie może ma problemy z regularnością i może czasem z ustawieniami MP4-28.

Thc-303 Jakimś są, natomiast jak masz taki bolid który jest w stanie zebrać różne punkty co wyścig to trudno o rzetelny obraz sytuacji. Mówimy tu o rywalizacji wewnątrz zespołu więc kierowców trzeba na wiele sposobów porównać. Samymi punktami Raikkonen zmiażdżył rok temu Grosjeana. Jednak kasa od Total sama nie złapała kilku podium w tym sezonie tylko ktoś na niego postawił. Bo jechał z Raikkonenem, bo było widać potencjał, bo jest mistrzem Gp2 który ma ciśnienie wokół siebie. Dziś to inny człowiek bo tam. Wtedy wierzyłem że Grosjean nie jest tylko Petrovem z Francji. Dziś wierzę że Checo, choć gorszy od Hulka wiele pokazał, a na pewno startuje z lepszej pozycji by zostać w zespole niż Romain Grosjean.

[quote] suche punkty w generalce Buttona są żadnym wyznacznikiem[/quote] Jasne, wartość kierowcy znamionują lśniące włosy i białe zęby, a nie jakieś 'gupie' punkty.

Wierzę, że Kevin da sobie radę i ma potencjał na przyszłego mistrza świata. Szkoda jednak Pereza - nie zasłużył na wywalenie, bo tak to należy nazwać. Najwyraźniej jednak nie porozumieli się z jego sponsorami... ;) Pytanie, co dalej?? Chyba powrót do Saubera, ale w tym wypadku Esteban na pewno straci posadę. ;) @Aeromis - trudno zweryfikować osiągi Pereza w bolidzie, który ma problem z przepływem powietrza i brakiem przyczepności tyłu. No ale mają co do Kevina ambitne plany i to z drugiej strony może się podobać. Oby dał radę. :))

Nie wiem kto tam w McLarenie stracił rozum, ale wiem, że zamiana Checo na Magnussena nie jest mądrym posunięciem.

@macieiii tez mi sie wydaje ze jakby wsadzic Pereza w dobry bolid a'la McLaren2007 to by poszalal - szczegolnei teraz jak jzu by sie obeznal z zespolem i moze by mial lepszy bolid w 2014. Oby :)

@Aeromis prawda jest taka, że Button był wielkim talentem, Hamilton nie raz miał z nim problemy a Perez wygląda całkiem jak "drugi Hamilton" przy Buttonie. Zdecydowanie wszyscy trzej sobie zasłużyli na to by być tu gdzie są/byli. Los Pereza zaczyna przypominać Hulka, który już dawno mógłby nawet święcić tytuły ale mu F1 niestety nie sprzyja, do tego stopnia - że co po niektórym wydaje się że Perez w Sauberze się lepiej prezentował. Staram się dokładnie przyglądać każdemu z osobna zwłaszcza na tle partnera i trzymam się swojej opinii że był bardzo waleczny, radził sobie z presją, nie dbał o taktykę zespołu tylko dlatego że jedzie przed nim Button w Monako tylko walczył z nim. Z Raikkonenem często mieli równie wielkie jaja na torze. Ktoś kto nie raz zlał Buttona na torze jest naprawdę dobry, w pierwszym sezonie startów dla zespołu. Nagonka jest pijarowa, dająca do myślenia zespołom środka stawki: zobaczcie Magnussen "może być" lepszy od Pereza. Bierzcie go, nie pożałujecie. Mam tylko nadzieję że Kevin nie wygryzie Pereza który już udowodnił wiele a potrzebuje jeszcze sezonu i lepszego bolidu by móc zamknąć ludziom usta jak niedawno Grosjean. Ja szczerze powiedziawszy wyrobiłem sobie zdanie we wcześniejszych wyścigach. To że teraz cisną jemu, głośno o McLarenie to tylko efekt silly season pieniędzy i tego, że naprawdę młodzi mają ciężką drogę nawet jak już dostaną swoją szansę.

@macieiii [quote]cały sezon ma bardzo solidny[/quote]Zdecydowanie tak nie uważam, Perez jest bardzo nierówny jakby raz mu się chciało a dwa razy nie. Jestem pewien że jakby jeździł na maksa przez cały sezon to nikt by nie myślał o zmianie kierowcy. Sergio zbyt odstaje od Buttona. Kiedy McLaren ma względnie dobra formę i oba bolidy punktują (zdarzyło się pięciokrotnie) to Button zawsze był lepszy. Perez to nie debiutant, to jest jego trzeci rok, to czas gdy powinien już wystarczająco dużo umieć jak i wytrzymywać psychicznie. Nie wierzę że McLaren mógłby się pozbyć Pereza gdyby ten był na prawdę wielkim talentem, a oni tam znają go o wiele lepiej niż my ;) Przestałem wierzyć w Pereza dawno temu i chyba się niestety sprawdziło.

[quote="jpslotus72"][/quote] również zakuło mnie podejście Reyona do tematu, ale tych opinii jest bardzo dużo pod tym newsem. Jak nie oceniacie kierowców pod kątem partnerów w zespole to suche punkty w generalce Buttona są żadnym wyznacznikiem. Skasowało mi news bo mnie wylogowało także dodam tylko że Sergio jest świetnym kierowcą i do McLarena wcale go nie wpuściły pieniądze Slima, przypadek czy inny poruszony tu kryzys, tylko właśnie wielki talent którego znawcy niewidzący mogą dalej oceniać jako kogoś na kogo jest obecnie nagonka. Wygrał kwale z Buttonem ostatnio, cały sezon ma bardzo solidny, bo taki mają sprzęt w McLarenie. Kilka wpadek to jedno, wielu w historii je miało a później byli mistrzami, ale taki Sergio dużo większe wrażenie robi niż Grosjean rok temu, gdy bardzo mało ludzi widziało szansę na pozostanie na obecny rok, a jednak ją dostał. I tu Sergio w takim porównaniu Wg. mnie wypada lepiej. Tłem jest Button nie Raikkonen jednak porównując Grosjean 2012 Perez 2013 myślę że każdy dobrze obeznany w temacie postawiłby na Checo. MAG i PER mają wielkie talenty, ale Perezowi po prostu należy się druga szansa, czy może nawet pierwsza bo ten sezon to nie szansa. Bardziej byłbym jemu przychylny. Magnussen nawet jak jest drugim Hamiltonem to z pewnością nie dostałby takiego McLarena jak Hamilton w debiucie i mogłoby się to źle skończyć przez ciśnienie i wielkie wymagania wobec debiutanta.

Coraz więcej wskazuje, że to jednak Kevin będzie jeździł w Macu. Fajnie jak Magnussen dostał by szansę, może by okazał się to strzał w dziesiątkę? :) Ciekawie na pewno by było, ale z drugiej strony mimo wszystko niezależnie jak jeździł Sergio to trochę go szkoda :( . Niemniej jednak jeśli McLaren skusi się na Duńczyka to lepiej, żeby właśnie zrobili to w 2014 niż 2015 roku :P , bo to byłoby bez sensu trzymać Pereza jeszcze rok, żeby potem go wywalić, a drugą kwestią jest to, że w przyszłym roku Magnussen by się lepiej zaklimatyzował i poznał nowy samochód, silniki niż za 2 lata :P

@Reyon [quote="Reyon"]Czas Pereza w McLarenie dobiegł końca, nie pokazał nic szczególnego.[/quote]Wybrałem fragment z Twojego komentarza jako "punkt odniesienia", bo streszcza on wiele opinii w tej sprawie. No dobrze - można by tak powiedzieć, gdyby Perez jeździł w McLarenie jakieś trzy sezony i w tym przekroju nie spełnił wiązanych z nim nadziei. Jednak ten sezon jest jego pierwszym w McLarenie, którego tegoroczna konstrukcja okazała się takim niewypałem, że na początku sezonu mówiono w zespole, iż lepiej by było powrócić do zeszłorocznego bolidu... Później Whitmarsh stwierdził, że nie wiadomo jak MP4-28 poprawiać, bo zespół ma ogromne problemy z korelacją danych. Jak więc mamy oceniać występy Pereza w McLarenie? Chyba tylko na tle Buttona z tego roku - i czy tutaj Perez wypadł aż tak słabo? Nie sądzę. Button wprawdzie wyprzedza Pereza w klasyfikacji, ale trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę doświadczenie Brytyjczyka w F1 i w samym McLarenie. W ich bezpośrednich pojedynkach na torze Jenson nie udowodnił jednak jednoznacznie swojej wyższości - czasem musiał wręcz prosić przez radio o przyhamowanie Meksykanina, aby utrzymać swoją pozycję (tę na torze i pozycję lidera w zespole). Perez stawał już na podium F1 - a tam nie wchodzi się tak "prosto z ulicy". Np. utalentowanemu Hulkenbergowi ta sztuka jeszcze się nie udała - a jeśli ktoś (słusznie) odpowie, że Nico nie dysponował jeszcze odpowiednim bolidem, to dokładnie to samo dotyczy też Pereza w McLarenie. Podsumowując - mam nadzieję, że jeśli nie w McLarenie, to w innym zespole Perez dostanie jeszcze swoją szansę (nawet jeśli miałby przeczekać gdzieś rok jako rezerwowy/tester jak Hulkenberg w 2011 w Force India, bo na przyszły rok jakichś solidnych opcji "B" w fotelu wyścigowym raczej dla Pereza nie widać). @Aeromis [quote="Aeromis"]to że McLaren ma kiepski bolid to nie jest żadne usprawiedliwienie[/quote]Dla nowego kierowcy w zespole przynajmniej częściowo jest. Moim zdaniem.

[quote]„Faktem jest, że nie potwierdziliśmy jeszcze składu na przyszły sezon, nie mamy także podpisanych kontraktów z kierowcami” – powiedział szef McLarena.[/quote] Jeszcze wszystko możliwe,nie skreślam zatem Pereza. (kto wie, czy to nie przepychanki o lepsze warunki sponsoringu i stąd to''straszenie Slima/Pereza" ?)

Z jednej strony to byłoby szkoda Pereza, jednak nie jest to według mnie kierowca dla którego musi się znaleźć miejsce w F1, na to jest za słaby. Teraz może się okazać, że na prawdę to ostatni sezon Sergio, zwłaszcza że pożegnanie z Sauberem nie było zbyt miłe (wyciąganie brudów w sprawie Alonso). Zdecydowanie nie warto palić za sobą mosty, może ten jednak nie został spalony. Cóż, gorąca głowa... po prostu niedojrzałość, Sergio myślał że złapał Boga za nogę przechodząc do McLarena a tymczasem noga okazała się brzytwą i Sergio tonie... Cóż, poza ładnym debiutem trzeba pokazywać więcej i być pracowitym, to że McLaren ma kiepski bolid to nie jest żadne usprawiedliwienie, tak samo nieskutecznie usprawiedliwiany był Schumacher po powrocie. Mam nadzieję, że Perez się utrzyma w stawce, nawet gdyby był to bolid "drugoligowy". Perez moim zdaniem powinien ochłonąć i przemyśleć czy ma ochotę tyrać do upadłego i spróbować odnieść sukces, bo czekanie na dobry weekend gdzie wszystko idzie jak po maśle i gwiazdorzenie wyszło mu bokiem.

@Yurek co niektorzy juz widzieli jego talent w 1998 :)

[quote="Reyon"]czy chociażby w Grosjeanie[/quote] Jak rozumiem, dostrzegałeś tę "naturalną szybkość" Grosjeana w 2009 roku?

@katinka skad ta pewnosc co mysli Martin i skad ta pewnosc ze si emyli ?:) skad wy takie rzeczy wiecie ? Czy Martin Witmarsh dzwonil do Ciebei i Ci o tym powiedzial ?

Wiedziałem, że Zajkos rozpęta burze, bo Perez to jego idol. Nie raz już to tu podkreślał. Chłopie pogódź się z tym, że Twój ulubieniec się nie popisał i wymieniają go na 'lepszy model'. A teksty, że Checo jest na pewno lepszy od Kevina są czystą teorią, bo nie ma popierającego je argumentu. A i opanuj ortografię, bo nie wiem co to znaczy 'z kąt' :))))

@Reyon Vettel odrazu jak wsiadl do bolidu to zaczal wygrywac i wygrywa do dzisiaj... Hamilton to inna historia - nie mialismy ostatnio debiutu w mega samochodzie tak jak to mialo miejsce w 2007 z Hamiltonem i McLarenem - mozna wywolywac ten argument do usr..nej smierci... Daj debiutantom topowe samochody i wtedy mozesz sobie porownywac tak jak to zrobiles. Perez nic nei udowodnil bo nie mial czym - choc jest teraz w McLarenie bo jednak cos pokazal w Sauberze rok temu. Tak samo jak Sebastian na Mozna w 2008 roku. Inaczej by ludzie o nim gadali jakby dal rade dojsc Fernando chyba w malezji w zeszlym roku i stanac na P1 ale popelnil blad w T14 chyba. Inna byl aby gadka - w sumei w rownych warunkach zajal P2 wtedy co moim zdaniem jest sukcesem rookie w takim samochodzi jak Sauber.

@mykowhai Są niższe serie. Już lepszym posunięcie byłoby zatrudnienie Stoffela. @mykowhai Moim zdaniem tak właśnie jest. @rno2 To pomyśl co ja przeżywam, ja Sergio kocham. <3

Z drugiej strony, czy to nie jest specjalne zagranie by Pereza zmusić do postawionych warunków, albo żeby wyciągnąć więcej kasy ze sponsorów?

Ehhh...coś mi się wydaje, że na dłużej nastaną ciężka czasy dla McLarena w F1...

Katinka, bo tu nie chodzi tylko o kierowców, ale również o sponsorów. Brutalna prawda jest taka, że gdyby nie ogólnoświatowy kryzys, który dopadł również sporty motorowe, to Perez nawet nie byłby rozważany do jazdy w McLarenie... Inna sprawa, że Pereza lubię i będzie mi szkoda jeśli zabraknie go w stawce...

Najpierw Massa w Williamsie, przez co Hulkenberg może znów zostać na lodzie, a teraz ten Magnussen. Może Martin Whitmarsh myśli, że to będzie drugi Lewis i podobny debiut, no to raczej się pomyli. Mam nadzieję, że to tylko plota i Perez jednak zostanie i dostanie szanse na jeszcze jeden sezon startów w Maku. Tym bardziej, że tak słabym bolidem na torze nie jeździł najgorzej, a kilka ostatnich GP to całkiem dobrze i wcale nie odstaje jakoś od Buttona. No i najważniejsze, że nie boi się walczyć na torze, jeden z nielicznych. Dziwne, nie słyszałam, aby McLaren tylko już po roku startów tak od razu rezygnował z kierowców, Alonso sam przecież odszedł.

Nie widziałem KM w akcji, więc nie będę się wypowiadał porównując go do Pereza. Ale mimo to, nie chciałbym być w skórze Sergio. Dostał kiepski bolid (na początku sezonu nawet gorszy niż kiepski) i dosyć, że musiał się aklimatyzować, to jeszcze w takim aucie. Jeśli prawdą jest, że KM pokazywał na jakichśtam testach świetne tempo - cieszę się. Ale jeśli niczego w przyszłym sezonie nie pokaże... Będą żałować. Perez to niezły walczak, co pokazał nie raz w pojedynkach chociażby z Buttonem, które są jedną z niewielu rzeczy, które na pewno zapamiętam z tego sezonu. Inna sprawa, że w mojej opinii era Buttona w F1 powinna już dobiec końca.

Czas Pereza w McLarenie dobiegł końca, nie pokazał nic szczególnego. Niektórzy muszą się z tym pogodzić i spojrzeć prawdzie w oczy, że to tak naprawdę mierny kierowca. To czy Kevin będzie lepszy czy gorszy pokaże czas, w każdym bądź razie z Sergio - drugiego Vettela, czy Hamiltona już na pewno nie będzie.

@Zajkos Nie ma podstaw by porównywać Pereza do Magnussena, i mówić że jest słabszy...

@Zajkos [quote]Z kąt ta pewność?[/quote] Przepraszam, nie pełnię tutaj roli korektora, ale niektóre błędy naprawdę gryzą po oczach... A BTW - dlaczego jesteś tak sceptcznie nastawiony do Magnussena?

Zajkos - A możesz uargumentować dlaczego Twoim zdaniem Magnussen jest słabszy od Pereza?

No chyba że McLarena interesują pojedyncze punkty. No wlaśnie jak to ktoś ostatnio napisał to wm a nie pudelek..

@mykowhai ale co to znaczy ze ktos jest gdzies tam jedna noga ? w sumie nic. Nadal moze byc tak ze to tylko0 plotki i obecny sklad bedzie utrzymany. Nie rozsiewaj tu jakis dziwnych wiesci jak nie sa sprawdzone.

Na pewno Kevin jest słabszy od Sergio. Mam nadzieję że to tylko plotki..

@Zajkos Za dużo jest o tym mówione, więc coś jest na rzeczy. Według tego że McLaren ma dobry bolid co dwa lata, bo wypadało by że w przyszłym będa mieli dobry, również debiutując w F1 nauczy się lepiej obchodzić z bolidem niż inni "starzy" kierowcy, albo nie nauczy sie wcale i wyleci. Wielkie ryzyko, ale jakaś podstawa musi być że go wrzucają do zespołu bez przygotowania. Perez swój debiut miał, bez kasy by się nie znalazł w F1, jak to niektórzy mówią miał kilka przebłysków, ale bez fajerwerków. McLaren jest topowym zespołem, i takiego kierowcy szukają.

:D W końcu potwierdzenie :D Kolejna dobra informacja :D

@mykowhai Skąt ta pewność !? McLaren albo zaszaleję (But-Mag) albo podejmie dobrą decyzję (Per-But). Nie sądzę aby Kevin miał taki debiut jak Hamilton. Sergio i Jenson powinni zostać w McLarenie w sezonie 2014!

O ile się nie mylę także BBC podało tą informację, więc wygląda na to, że to już niemal pewne. Jeden rok to trochę mało, ale za sezon 2013 w wykonaniu McLareny jakieś głowy polecieć musiały..

@Zajkos nie zatrzyma, Magnussen jest już jedną nogą w McLarenie. Perez musi szukać czegoś innego, jak Slim go zasponsoruje to jest też dobrą alternatywą dla Lotusa, Force India czy Saubera. Widocznie kasa się nie zgadza, sponsorzy Pereza nie płacą, to po co im średniak?

Mam nadzieję że McLaren zatrzyma swój obecny skład.

Co to się dzieje w ten weekend! Cóż za emocje! Tu Kimi, tam Felipe tutaj Kevin, no no :) Jak tak dalej pójdzie to praktycznie w każdym zespole oprócz Mercedesa będą zmiany w kierowcach. Oj szykuje się bardzo ciekawy i przewrotny przyszły sezon!

Ale dzisiaj worek wieści się rozwiązał

Czyżby Slim już odpuścił sobie F1? Perez traci miejsce w McLarenie, Gutierrez może wylecieć z Saubera, GP Meksyku w przyszłym roku pewnie się nie odbędzie... Jestem rozczarowany :(

Andy Jak dla mnie Button może jeszcze pojeździć kilka lat na wysokim poziomie, a poza tym tak doświadczony kierowca jest bardzo przydatny przy wprowadzeniu debiutanta.

Jan Magnusen spłodził Kevina w wieku 19 lat ? :O

@andy- kto wie, Martin powiedział, że nie ma podpisanych kontraktów z kierowcami. Czyżby z żadnym, nawet z Buttonem? Może być niespodzianka.

Wspaniała wiadomość. Nie mogę się już doczekać startów Kevina. Ale Perez musi się czuć, no ale za późno jego forma się obudziła, więc sam jest sobie winien. Mam nadzieję, że od objęcia posady dzieli już naprawdę tylko podpisanie kontraktu i nic się w tej sprawie nie zmieni.

Jakby to ode mnie zależało to Magnussen jak najbardziej ale za Buttona.

Nie wątpię w talent Duńczyka, ale McLaren powinien dać jeszcze szansę Perezowi.

No to ciekawie się nam robi... Wychodzi na to, że Perez i Maldonado narazie bez teamów...

Skoro to Autosport to coś musi być na rzeczy. Perez nie odstawał tak bardzo od Buttona, no ale pewno Meksykanie nie mieli ochoty sponsorować McLarena i stąd taka decyzja. Jeżeli rzeczywiście będzie jeździł w przyszłym roku, to oby osiągnął więcej niż ojciec, który nawiasem mówiąc też debiutował w McLarenie :)