Przyszłoroczne GP Bahrajnu będzie nocnym wyścigiem

Jest dopiero jeden, ralph. A tu do tych, co piszą teksty typu : "Może monako albo od razu cały sezon rozgrywać w nocy ?" Ludziska, oni rozegrają RAZ, jeden raz wyścig w Bahrajnie w nocy, 2004 rok - 1. GP, 2014 - 10. GP Bahrajnu, jubileusz, więc będą tak oto fetować dziesięciolecie. Jeden raz będzie nocne GP Bahrajnu !

za dużo tych nocnych wyścigów już, ile można przecież :/

Brak testów w sezonie-cięcie kosztów, ekologia i do tego nocne wyścigi-też cięcie kosztów i ekologia? Komuś już całkiem wiek zżera móżdżek.

A ja powiem, że wręcz przeciwnie, bardzo lubię wyścigi nocne. Przede wszystkim ma to swój urok, kiedy poza pętlą toru panują ciemności, a światło odbija się od odpowiednio pomalowanych bolidów. I co najważniejsze, tory z oświetleniem są potrzebne w wyścigach endurance. W nocy naprawdę niewiele widać, nawet jeśli toczy się walka, kamery są oślepiane przez światła samochodów i nie ogląda się tego tak dobrze jak w dzień. Dlatego rundy w Japonii i Chinach kończyły się o 10.00, przez co śledzenie relacji od startu było, przynajmniej dla mnie, niemożliwe. Obyśmy mieli jak najwięcej torów ze sztucznym oświetleniem.

Dla mnie to bez sensu, jeden wyścig nocny i jeden dzienno-nocny wystarczy, więcej nie trzeba.

Ta, to może jeszcze takie wyścigi, jak na Monte Carlo, Silverstone, Monza, Spa będą rozgrywane przy sztucznym świetle... W ogóle może cały sezon będzie odbywał się w nocy? Jak dla mnie bezsensowny pomysł, jeśli chodzi o kwestie sportową, ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Szejki chcą zarobić, a władze F1 się godzą, chociaż już są w kalendarzu dwa nocne wyścigi.

Przynajmniej nie będzie tak gorąco i opony nie będą im się topić. @Europejczyk - A coś stoi na przeszkodzie, żeby organizować inne wyścigi nocne?

Przynajmniej nie będzie widać pustych trybun ...

Ciekawy nastrój - Sakhir nabierze uroku. :)

No dobra, 1 wyścig w nocy - fajny pomysł .... ale co dalej z tym oświetleniem...