Newey: Red Bull popełnił błąd przy projektowaniu bolidu RB10
Brytyjczyk ma nadzieję, że w Bahrajnie jego zespołu nie będą już trapiły problemy z chłodzeniem.
17.02.1413:13
4294wyświetlenia
Adrian Newey przyznał, że źródłem problemów, z jakimi Red Bull mierzył się podczas testów w Jerez, był zbyt agresywny projekt techniczny konstrukcji RB10.
Samochód stajni z Milton Keynes przejechał podczas grupowych zajęć w Andaluzji zaledwie 21 okrążeń, mierząc się z usterkami jednostki napędowej Renault. Teraz dyrektor techniczny ekipy przyznał, że największym problemem był nadmiar ciepła, co owocowało przypadkami podpaleń nadwozia.
Tym, co zatrzymywało nas w Jerez, był w przeciwieństwie do Renault, problem polegający na podpalaniu się nadwozia w okolicach wydechu. Mamy nadzieję uporać się z tym przed Bahrajnem. Wszystkiemu winny był brak czasu. Mogliśmy z łatwością wykazać to podczas testów na hamowni, gdyby wszystko było gotowe wcześniej- tłumaczył Brytyjczyk.
Wina leży po naszej stronie. To efekt agresywnego projektu, ale czuliśmy, że musimy podjąć pewne ryzyko, by spróbować uzyskać dobry pakiet, który zminimalizuje straty aerodynamiczne przy tak wysokich wymaganiach dotyczących chłodzenia. Renault stawia pod tym względem szczególnie duże wymagania. Na pewno upakowanie wszystkiego stanowi wyzwanie. Powierzchnia chłodnicy, potrzebnej do chłodzenia powietrza z turbo a dodatkowo całej elektryki, baterii, zespołu silnikowo-prądnicowego, ECU… To wszystko sprawia, że powierzchnia chłodnicy musi być niemal dwa razy większa niż w ubiegłorocznych samochodach z silnikami V8. Znalezienie miejsca bez jednoczesnego pójścia na zbyt duże kompromisy względem aerodynamiki jest wyzwaniem- dodał.
KOMENTARZE