Hamilton użyje silnika z Australii

Lewis Hamilton rozpocznie piątkowe treningi przed GP Malezji używając tego samego silnika, który zawiódł go dwa tygodnie temu w Australii.

Mistrz świata z 2008 roku odpadł z wyścigu w Melbourne po dwóch okrążeniach z powodu problemu z jednym z cylindrów jego jednostki napędowej. Jednak Mercedes ponownie użyje tego silnika w piątkowym treningu na torze Sepang, by sprawdzić czy problem został rozwiązany.

Każdy z kierowców może użyć jedynie pięciu jednostek napędowych w sezonie, więc jeśli Hamilton będzie mógł użyć w Australii tego samego silnika, znacząco zmniejszy to ryzyko kary w późniejszej części sezonu. Powiedziano mi, że rozpocznę weekend z silnikiem, który miałem podczas ostatniego wyścigu - wyznał Hamilton. Jednak nie wiem czy przejadę cały weekend na tej jednostce.

Hamilton przyznał również, że wyścig również będzie ogromnym testem niezawodności tegorocznych silników i ostrzega, że rywale będą chcieli zmniejszyć stratę do Mercedesa. Niezawodność będzie poddana u każdego prawdziwemu testowi w ten weekend - powiedział Anglik. Dlatego, że jest tu tak gorąco, silnik będzie na absolutnym limicie. Nie wiem jak dużą będziemy mieli przewagę, bo jest przekonany, że inne ekipy szykują poprawki na ten weekend, więc mogą być bliżej.

Czytałem, że McLaren planuje być o pół sekundy szybszy niż byli, więc wszyscy naciskają. Jednak jestem pewny, że mój zespół nie próżnował przez ostatnie dwa tygodnie i wyciągnął wnioski z tego co mieliśmy w ostatnim wyścigu, więc planujemy krok naprzód.

Hamilton jeszcze nie wygrał nigdy GP Malezji, a jego najlepszy wynik na tym torze to druga pozycja w pierwszym występie w 2007 roku, jednak uważa, że w tym roku ma największą szansę na zwycięstwo. Zaliczyłem tutaj kilka dobrych wyników, jednak oczywiście nie wygrałem nigdy - powiedział Hamilton. Za każdym razem gdy tu przybywamy celem jest zwycięstwo, jednak w tym roku chyba mam najlepszy bolid, by tego dokonać, więc mam nadzieję, że będę w stanie z tego skorzystać.