McLaren wiąże duze nadzieje z poprawkami na GP Austrii
Jenson Button uważa, że obecność Rona Dennisa wywiera pozytywną presję na zepół.
12.06.1416:45
1234wyświetlenia
McLaren wierzy, że pakiet poprawek, jaki przygotowuje na Grand Prix Austrii, pomoże mu w znaczący sposób zwiększyć osiągi bolidu MP4-29.
Zespół z Woking przechodzi restrukturalizację, nowy dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier, stara się poprawić procesy pracy, aby zespół mógł się odbić z osiągami również na torze, gdzie spro traci do swoich rywali. McLaren zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, tracąc 11 punktów do Force India, które utrzymuje czwartą pozycję.
Pierwsze owoce zmian w zespole mają być widoczne w przyszłym tygodniu na Red Bull Ringu, gdzie McLaren zastosuje pakiet poprawek aerodynamicznych. Nie wystarczy to jeszcze do tego, by myśleć o zwycięstwie:
Chodzi oczywiście o dążenie do jak najszybszej produkcji części, ale wszystko zależy od tego, z jakiego poziomu się zaczyna- mówi Boullier.
Jest prawdą, że sezon rozpoczynaliśmy z bolidem, któremu brakowało docisku i jednocześnie musieliśmy zmienić strategiczny kierunek, w jakim zespół miał podążać. Myślę, że pakiet, który przywieziemy do Austrii, będzie wyrazem solidnego postępu i pomoże nam zniwelować stratę do wszystkich przed nami. Zdecydowanie nie będziemy dzięki temu wygrywać wyścigów, ale jest to solidny pakiet dla zmniejszenia straty- kontynuuje Boullier.
Poprawki na Austrię są pierwszą dużą zmianą, jaką McLaren wykonał po zmianie swojej struktury. Jenson Button zauważył, jak zmienia się sytuacja w zespole i wierzy, że ma na to wpływ również obecność Rona Dennisa:
Cieszę się, widząc Rona na torze. Myślę, że ma pozytywny wpływ na zespół, który tutaj pracuje.
Przed każdą sesją i po niej, Eric bardzo mocno naciska na zespół. Rozmawia z nami więcej, niż bylem przyzwyczajony. Dostaje od nas informacje zwrotne i uwagi, jakie mamy na temat bolidu oraz tego, czego od niego potrzebujemy. Sprawy w McLarenie przez lata wyglądały tak samo, a teraz zaczynają się zmieniać. Myślę, że to najwyższy czas - i zdecydowanie podąża to w dobrym kierunku- ocenia Button.
Jestem pewien, że Eric czuje na sobie wielką presję. Dla wszystkich w McLarenie będzie to kilka emocjonujących miesięcy, ponieważ będziemy się przebijać znowu na czoło. A kiedy to się uda, wszyscy będziemy niezwykle szczęśliwi- dodał brytyjski kierowca.
KOMENTARZE