Kaltenborn: Musimy zachować spokój

Szefowa Saubera uważa, że ekipa potrzebuje stabilności osiągów.
23.06.1420:35
jpslotus72
1352wyświetlenia

Szefowa zespołu Sauber, Monisha Kaltenborn, odniosła się do problemów, jakie zespół przeżywa na początku obecnego sezonu. Według niej punktem wyjścia do rozwoju zespołu powinno być ustabilizowanie osiągów.

Od kolejnego frustrującego występu nie uratowała szwajcarskiej ekipy nawet wizyta założyciela zespołu, Petera Saubera. W ośmiu pierwszych wyścigach tego sezonu Sauber nie zdobył ani jednego punktu. W zeszłym roku zespół również miał słaby początek, później jednak przyszła poprawa, głównie za sprawą dobrej postawy Nico Hulkenberga. W tym roku Sauber jednak ma problemy z poczynieniem jakichś widocznych postępów.

Monisha Kaltenborn przyznała, że zdaje sobie sprawę z tego, jak ważny jest rozwój, również pod kątem kolejnego sezonu. Wiemy, że to, co teraz robimy, ma wielkie znaczenie również dla przyszłego roku. I dokładnie w taki sposób musimy się rozwijać - to dotyczy wszystkich. Nie jest to proste. Ale musimy zachować spokój i powiedzieć sobie: «Tutaj musimy teraz nacisnąć». Znamy okoliczności, z powodu których sezon zaczął się dla nas w ten sposób. Nie ma sensu wciąż o tym mówić. To już jest za nami i teraz jest dla nas jasne, że musimy patrzeć naprzód.

Przyszłość nie przedstawia się jednak w różowym kolorze. Od małego, prywatnego zespołu, który nieustannie zmaga się z problemami finansowymi, trudno oczekiwać dużego kroku w rozwoju z wyścigu na wyścig. Również w Silverstone czeka na Adriana Sutila i Estebana Gutierreza ciężki weekend, ponieważ Sauber nie przygotował na GP Wielkiej Brytanii jakichś znaczących poprawek. Szwajcarski zespół będzie się koncentrował na ulepszeniu pakietu z Barcelony.

Nasza forma wciąż się waha, a nie powinno to wyglądać w ten sposób. Teraz, po długich piątkowych wyjazdach, wyglądało to dobrze, ale w wyścigu już tak nie było - kontynuuje Monisha Kaltenborn.

Pewien optymizm budzi to, że bolid C33 był w Austrii nieco szybszy niż w Kandzie: Szybkość była tutaj całkiem dobra, nie byliśmy aż tak daleko - a tych za nami zostawiliśmy nieco dalej. Dlatego musimy ostatecznie dostroić pakiet, by widzieć, że w trakcie weekendu stale się poprawiamy i nie mamy tych spadków formy.

KOMENTARZE

9
Simi
24.06.2014 09:38
Sauber podupadł w tym roku i to bardzo. Moim zdaniem powinni oni również zmienić kierowców - w moim odczuciu ani Sutil, ani Gutierrez nie dają oczekiwanych rezultatów i zdecydowanie nie będą w stanie zmaksymalizować potencjału bolidu. Oczywiście, najpierw trzeba pomyśleć o dużej poprawie sprzętowej, ale kierowcy jak dla mnie są kolejnym słabym punktem szwajcarskiej ekipy.
jpslotus72
23.06.2014 11:06
Nie da się tak dokładnie porównać sytuacji tych dwóch zespołów, ale pewną nadzieję może dać Sauberowi to, że całkiem niedawno w zupełnym dołku była jeszcze bardziej zasłużona firma, czyli Williams - który nie tylko wstał z kolan, ale wspina się już na palce... Tylko że samo się to nie zrobi. (Williams liczył na magię związku z Renault - czar nie zadziałał, więc zamienili go na to, co działa - trochę to było szczęście, ale też po prostu rozsądny wybór). Williams też nie może jeszcze spocząć na laurach, bo potencjał trzeba w każdym wyścigu przekuwać na stopnie podium i realne punkty, ale na dzień dzisiejszy, z naszych dzielnych pań Claire ma na pewno większe powody do zadowolenia niż Monisha.
Adam2iak
23.06.2014 08:12
[quote="macieiii"]po Sauberze można się było spodziewać że raczej jak zaskoczą, to pozytywnie. Sezon zupełnie nieudany, nawet dużo gorzej od Lotusa. [/quote] Ja po doniesieniach o kłopotach finansowych Saubera i plotkach o niedomagającym silniku Ferrari spodziewałem się, że może nie być wesoło, ale nie sądziłem, że będą walczyć z jeżdżącą na tych samych jednostkach Marussią. Ten sezon to totalna klęska, oby w przyszłym poszło im lepiej.
corey_taylor
23.06.2014 08:05
'Szefowa Saubera uważa, że ekipa potrzebuje stabilności osiągów.' no przecież mają stabilne osiągi - konsekwentnie są poza punktami :)
macieiii
23.06.2014 07:59
po Sauberze można się było spodziewać że raczej jak zaskoczą, to pozytywnie. Sezon zupełnie nieudany, nawet dużo gorzej od Lotusa.
ROOK
23.06.2014 07:43
@up: [color=white].[/color] Ja tam im do garnków nie zaglądam, ale mam wrażenie, że Kaltenborn jest trochę za porządnicka na F1 – systematycznie buduje zespół, żeby już za 10 lat przyniosło to pożądane efekty. Nie widzę u niej natomiast pewnej dozy potrzebnego szaleństwa – ciągłej presji na wygrywanie (na początek choćby treningów, żeby coś sponsorom pokazać), tworzenia miraży niedalekiej potęgi, naciskania na zespół, zawodników. Ot, taka kancelaria adwokacka…
Aeromis
23.06.2014 07:30
Nie byli szybsi niż w Kanadzie, byli wręcz wolniejsi. SC w Kanadzie nie był tyle warto co spowalniający Mera Bottas, Massa czy Perez. Kwalifikacje - także w ostatnim Gp wcale lepiej nie wyszły. Gdyby nie Australia Sauber byłby w generalce na ostatnim miejscu za Caterhamem. Monisha przejęła ruinę, żeczę jej jednak jak najlepiej, oby wyprowadziła zespół na prostą.
ROOK
23.06.2014 07:07
[quote="Monisha Kaltenborn, szefowa zespołu Sauber, wygłasza swoją kolejną „złotą myśl”"]Ekipa potrzebuje stabilności osiągów.[/quote] [color=white].[/color] Kłopot w tym, że właśnie osiągnęli stabilność osiągów (w grupie razem z Lotusem i Marussią). Teraz celem powinno być unicestwienie tej stabilności! [color=white].[/color] Cześć jpslotus72! :) [color=white].[/color] Wiesz? Maraza nie poprawiałem… ;) [color=white].[/color] (Oczywiście żart – każdemu może się zdarzyć. :) [Tu kilka niedoróbek zgłoszonych już do poprawki] [color=white].[/color] Czy czasem nie jest zawsze podawane źródło informacji? Ja nie napieram – sam rzadko zwracam na to uwagę z wyjątkiem sytuacji: dobra wiadomość dla kierowcy w „głupim sezonie” pochodząca z kraju jego pochodzenia („Jak obwieszcza Turun Sanomat kolejny topowy zespół F1 pragnie zatrudnić Heikkiego Kovalainena…” ;) [color=white].[/color] Od Ciebie oczekuję najwyższego poziomu, zastanówmy się zatem jeszcze na koniec, czy „w różowym kolorze” to nie jest czasem pleonazm? („w miesiącu styczniu…” :)
Lechu88
23.06.2014 06:53
Od momentu gdy została ona szefową zespół leci na łeb, na szyję pod względem rezultatów. Gdyby jej funkcję pełnił mężczyzna pewnie już dawno zostałby odsunięty od stanowiska.