FIA uznała system FRIC za niezgodny z przepisami

Działający w obszarze zawieszenia system FRIC, który ma być jednym z atutów dominującego bolidu Mercedesa, może zostać zakazany już od Grand Prix Niemiec.

Według magazynu Autosport, w rozesłanym we wtorek do wszystkich ekip piśmie, FIA miała poinformować, że po dogłębnej analizie uznała, iż system stabilizujący przednie i tylne zawieszenie łamie zapisy Regulaminu Technicznego.

Według FIA system FRIC ma łamać artykuł 3.15 Regulaminu Technicznego odnoszący się do ruchomych rozwiązań aerodynamicznych. Jako pierwszy, już w 2008 roku rozwiązanie zastosował w swoich samochodach zespół Renault. Teraz uważa się, że najbardziej skomplikowanym systemem dysponuje Mercedes - nie jest jednak wiadomo, jak mocno ucierpiałby poziom konkurencyjności ekipy w przypadku ewentualnego wprowadzenia zakazu.

Biorąc pod uwagę fakt bardzo ograniczonej możliwości testów przed Grand Prix Niemiec i to, że większość tegorocznych samochodów wykorzystuje system FRIC, FIA jest otwarta na opóźnienie wprowadzenia zakazu używania systemu do startu nowego sezonu. W tym celu Federacja poprosiła zespoły o zagłosowanie za jedną z opcji zaznaczając, że do odroczenia potrzebne jest osiągnięcie jednomyślności Na tę chwilę nie wiadomo, jakie są na to szanse (zespoły nie są pewne czy ich system FRIC jest gorszy od tego stworzonego przez rywali, lub też w ogóle z tego systemu nie korzystają).

Jeśli nie uda się osiągnąć jednomyślności, FIA ostrzegła że zakaz wejdzie w życie już od Grand Prix Niemiec, a każdy team korzystający z systemu będzie zgłaszany Zespołowi Sędziów Sportowych. Fakt że FIA stwierdziła niezgodność FRIC z Regulaminem Technicznym otworzy także od przyszłego wyścigu drzwi do możliwego oprotestowania przez zespół konkurencyjnej stajni.