Maxime Martin wygrywa wyścig w Moskwie

Maxime Martin wygrał dzisiejszy wyścig DTM na torze Moscow Raceway. Belg pewnie prowadził przez całe zawody i nie dał się zaskoczyć podczas dwóch neutralizacji. Podobnie spokojny wyścig zaliczył finiszujący za nim Bruno Spengler.

Podium uzupełnił Matias Ekstrom, który po starcie z 11 pozycji po kilku kółkach przebił się na szóstą lokatę. Po pierwszej neutralizacji doszło do kolizji Tambay'a z Rockenfellerem, co spowodowało kolejny wyjazd samochodu bezpieczeństwa, jednak pozwoliło Szwedowi na awans na czwarte miejsce. W końcówce jadący wtedy na trzeciej lokacie Timo Glock zaczął mieć problemy z samochodem, co zepchnęło go na dalszą pozycję.

Czwarty Witamann również zyskał na problemach rywali. Nieco bardziej pechowy wyścig zaliczył Muller, który po starcie z trzeciej pozycji nie obronił jej, ostatecznie finiszując na piątym miejscu. Szósty flagę w szachownice minął Glock, którego problemy z tempem trapiły do samego końca. Tymczasem świetne zawody zaliczył Christian Vietoris, który po starcie z bardzo odległej, 21 pozycji niewiarygodnie przebijał się w górę stawki. Niemiec po kilku kółkach wbił się do czołowej dziesiątki, a potem kontynuował szarżę, wyprzedzając kolejnych rywali i meldując się na mecie na siódmym miejscu.

Punktowane pozycje uzupełnili Wahrlein, Mortara oraz Farfus. Brazylijczyk w końcówce wykorzystał przewagę miękkich opon i udało mu się zdobyć ostatni punkt.