McLaren dzisiaj podejmie decyzję odnośnie swojego składu na sezon 2015

Zespół McLaren dzisiaj podejmie decyzję odnośnie swojego składu kierowców na sezon 2015.

Stajnia z Woking jest ostatnią, która jeszcze nie potwierdziła nazwisk swoich zawodników na przyszłoroczne mistrzostwa. Jak donosi serwis Autosport, dzisiaj dojdzie do spotkania zarządu ekipy i to właśnie podczas niego zostanie podjęta decyzja, jacy kierowcy poprowadzą w następnym sezonie bolid MP4-30.

Jasne jest, że pierwszym zawodnikiem zostanie Fernando Alonso, który powróci do McLarena po siedmiu latach startów dla zespołów Renault oraz Ferrari, z którym udało mu się rozwiązać umowę ważną do końca 2016 roku. Niejasna pozostaje jednak kwestia obsady drugiego kokpitu i tutaj wybór rozstrzygnie się pomiędzy Jensonem Buttonem a Kevinem Magnussenem.

W sytuacji, w której Magnussen otrzyma kontrakt na sezon 2015, Button tym samym zakończy swoją piętnastoletnią przygodę z Formułą 1. Stanie się tak, ponieważ w chwili obecnej nie ma żadnych wolnych miejsc w stawce na kolejne zmagania, natomiast sam kierowca wielokrotnie deklarował, iż nie ma zamiaru ścigać się w ekipach ze środka czy nawet końca stawki.

Zdaniem Autosportu, faworytem Rona Dennisa jest Magnussen, jednakże reszta akcjonariuszy rzekomo optuje za postawieniem na Jensona Buttona. Serwis pokusił się również o przedstawienie wszystkich zalet obu kierowców i za Brytyjczykiem przemawia m.in. duże doświadczenie, rekomendacja ze strony Alonso, atrakcyjność pod względem marketingowym czy możliwość ustąpienia w najbliższych latach swojego miejsca obiecującemu juniorowi - Stoffelowi Vandoorne.

Z kolei do zalet Duńczyka zostało zaliczone dobre tempo w debiutanckim sezonie oraz dobra krzywa rozwoju, możliwość skorzystania z niego z jako długoterminowej i bezpiecznej opcji na przyszłość, a także szansa utworzenia doświadczonego i młodego składu kierowców wraz z Alonso.

Póki co nie jest jasne, czy McLaren zdecyduje się przedstawić swój wybór jeszcze dzisiaj po zakończeniu posiedzenia, czy być może podejmie decyzję, aby przeczekać kilka dni i dopiero później przedstawić swoich zawodników na następny rok.