Massa zgadza się z pochwałami Roba Smedleya
Brazylijczyk odniósł się również do krytyki, jaka koncentorwała się na nim w latach 2010-2013.
17.04.1509:48
1042wyświetlenia
Felipe Massa zgodził się z opinią Roba Smedleya, który niedawno stwierdził, iż brazylijski kierowca powrócił do tak dobrej formy, jaką prezentował w trakcie sezonu 2008.
Smedley, który po mistrzostwach z 2013 roku zdecydował się wraz z Massą opuścić Ferrari i rozpocząć współpracę z Williamsem przyznał, że jego podopieczny radzi sobie za kierownicą tak samo dobrze jak wtedy, gdy zacięcie rywalizował o tytuł mistrza świata z Lewisem Hamiltonem.
Zapytany o to, czy zgadza się z komentarzem Smedleya, kierowca z Sao Paulo odparł:
Tak. Jedyna różnica polega na tym, że teraz nie liczymy się w walce o tytuł. W 2008 roku dysponowaliśmy topowym samochodem, a dziś jesteśmy trzecią siłą stawki. Czuję się w porządku, jeżdżę dobrze i mogę korzystać z mojego bolidu w najlepszy możliwy sposób. Cieszę się, że mogę mówić o takich wrażeniach, ponieważ dają mi one dodatkową pewność siebie- powiedział Massa.
Massa odniósł się także do krytyki, jaka spadła na niego po powrocie do ścigania po nieszczęśliwym incydencie z kwalifikacji do GP Węgier 2009.
Wielu z was pisało, że ten incydent odbił się na mojej jeździe, więc być może nie jest to prawdą. Miałem kilka powodów, by w trakcie ostatnich lat startów dla Ferrari nie prezentować tak mocnego tempa, ale nie chcę o tym mówić. To przeszłość. Pracujemy tu i teraz i jest lepiej.
KOMENTARZE