Ricciadro: Renault skupia się na pracach nad niezawodnością

Daniel Ricciardo, kierowca Red Bull Racing, stwierdził, że Renault odłożyło na bok dążenia mające na celu zwiększenie mocy swojej jednostki napędowej do czasu rozwiązania problemów z niezawodnością. Pełen problemów początek sezonu dla francuskiego dostawcy silników sprawił, że Australijczyk korzysta w swoim bolidzie już z czwartej jednostki napędowej. Problemem jest nie tylko awaryjność, ponieważ jednostki Renault zdają się być także słabsze od silników Ferrari i Mercedesa.

Podczas, gdy Red Bull przygotował spory pakiet poprawek do swojego bolidu na GP Hiszpanii, zdaje się, że nie można powiedzieć tego samego na temat dostawcy silników dla ekipy - Renault. W tym momencie prace nad osiągami silnika nie idą pełną parą ze względu na problemy z niezawodnością. Głównym celem na ten weekend jest właśnie praca nad rozwiązaniem problemów z awaryjnością jednostki. - powiedział Ricciardo. Jeśli zaś chodzi o czwarty silnik - chcemy spróbować i przejechać na nim tyle [kilometrów - przyp. red.] ile się ile się uda. Walkę o odzyskanie kolejnej połowy sekundy będziemy musieli odłożyć do momentu, gdy będziemy w stu procentach przekonani co do niezawodności.

W bolidzie kierowcy Red Bulla, pod sam koniec GP Bahrajnu, doszło do spektakularnej awarii silnika. Mimo wszystko liczy on na to, że nie będzie musiał ograniczać jego osiągów by wytrzymał dłużej. Definitywnie zostały wyciągnie wnioski po Bahrajnie oraz podjęte adekwatne kroki, by podobna sytuacja się nie powtórzyła. Są przekonani, że żywotności silnika została zdecydowanie poprawiona, tak więc wygląda na to, że są jakieś postępy. W treningach będziemy musieli ograniczyć jazdy na maksymalnych parametrach oraz generalnie ilość okrążeń. W czasie kwalifikacji oraz wyścigu będziemy jednak jechali na maksa. To jest ryzyko, które musimy podjąć - tu nie ma kompromisów.

Poprawki do samochodu nadzieją na zmniejszenie strat

Osiągi Red Bull Racing mierzone są obecnie głównie przez pryzmat osiągów silnika dostarczanego przez Renault. Zespół jednakowoż nadal pracuje nad swoim tegorocznym samochodem i przygotował spory pakiet poprawek, który ma pomóc nadrobić stratę do reszty stawki.

Nie chcę się nadmiernie ekscytować, jednak wygląda na to, że w ten weekend możemy mieć potencjał by nawiązać walkę z Williamsem i zbliżyć się do Ferrari. - powiedział Riccardo odnosząc się do zestawu nowych części do RB11, wśród których znajdziemy między innymi nowe przednie skrzydło. Mamy kilka elementów aerodynamiki, które mogą nam pomóc, a które staraliśmy się przygotować najszybciej jak to było możliwe. Oczywiście inni także przygotowali poprawki, jednak dla nas będzie to największa zmiana od Melbourne. Na papierze sytuacja wygląda tak, że powinniśmy się zbliżyć [do czołówki - przyp. red.], jednak wszystko zależy od tego, co przygotowali inni. W świetle naszych dotychczasowych problemów z balansem, nowy pakiet poprawek wygląda obiecująco i mam co do niego pozytywne przeczucia. - podsumował.