Boullier: McLaren musi odnotować poprawę w każdym obszarze

Po kolejnych problemach technicznych, jakie pojawiły się w trakcie GP Kanady, dyrektor wyścigowy McLarena - Eric Boullier przyznał, że jego ekipa musi odnotować niezwykle kompleksowe postępy, aby myśleć o doścignięciu w przyszłości ścisłej czołówki Formuły 1.

Pomimo optymizmu wyrażanego przez szefa projektu Hondy - Yasuhisę Arai, zarówno Fernando Alonso jak i Jenson Button korzystają już z czwartych i ostatnich jednostek napędowych z dozwolonych przepisami puli. Z powodu awarii Brytyjczyk nie był w stanie wziąć udziału w kwalifikacjach, podczas gdy dwukrotny mistrz świata uzyskał nienapawający przesadnym optymizmem czternasty czas.

Poproszony o wskazanie obszarów samochodu, które wymagają poprawy, Boullier powiedział: Są wszędzie. Jeśli chcesz wygrywać, musisz być najlepszy pod względem aerodynamiki, dynamiki bolidu, podwozia, właściwości jezdnych. Musimy odnotować progres w każdym aspekcie. Brakuje nam docisku, aby znaleźć się w czołówce, aby dysponować - tak to ujmijmy - topowym podwoziem.

W ten weekend prace zespołu na torze śledzą udziałowcy McLarena z Bahrajnu, w tym sam Mansour Ojjeh. Zapytany o to, czy ich obecność wzmaga dodatkową presję, Boullier odrzekł: Jest pewna presja, ale to coś normalnego. Wszyscy rywalizujemy, chcemy być konkurencyjni i chcemy wygrywać, więc tak, Honda i McLaren są pod presją. Jeśli chodzi o udziałowców, to w ich wizycie nie ma nic nadzwyczajnego. Odwiedzają nas, zapewniają wsparcie, ale także rozumieją naszą sytuację. Mamy obowiązek informowania ich o naszych pracach. To coś normalnego i nie wiąże się z przesadną presją. Jesteśmy profesjonalistami i zachowujemy pełną transparentność.