Grand Prix Hiszpanii - wyścig - Renault

Zespół Renault zaliczył drugie podwójne podium w sezonie 2006 tego popołudnia
14.05.0620:58
Marek Roczniak
690wyświetlenia

Zespół Renault zaliczył drugie podwójne podium w sezonie 2006 tego popołudnia, jako że Fernando Alonso wygrał Grand Prix Hiszpanii, a jego partner Giancarlo Fisichella był trzeci. Rezultat ten oznacza, że Fernando wygrał swoje pierwsze domowe Grand Prix i ucieszył 130 tysięcy kibiców, którzy zasiedli na trybunach Circuit de Catalunya tego popołudnia.

Grand Prix Hiszpanii była zawsze wyścigiem, w którym chodziło o opony. Po udowodnieniu jednookrążeniowych osiągów we wczorajszych kwalifikacjach, opony Michelin pokazały swój prawdziwy potencjał w czasie warunków wyścigowych, jako że Fernando Alonso wydobył niemal cały potencjał z R26, by pokonać Ferrari na bazie samej szybkości. Jego zespołowy partner Giancarlo Fisichella walczył z nierównym prowadzeniem bolidu w początkowej fazie wyścigu i zaczął oddalać się od Fernando, ale po postojach jechał już dobrze, by zająć miejsce na podium.

Renault zdobyło 16 punktów w tym wyścigu, powiększając swoją przewagę w klasyfikacji konstruktorów nad Ferrari do 19 punktów. Fernando Alonso prowadzi w klasyfikacji kierowców z 15-punktową przewagę, mając w sumie 54 punkty zdobyte w sześciu wyścigach, a tymczasem Giancarlo Fisichella zdobył 24 punkty i jest teraz trzy punkty za Kimi Raikkonenem zajmującym trzecie miejsce. Była to setna wygrana Renault w Grand Prix z firmą Elf - seria ta zapoczątkowana została w 1979 roku podczas Grand Prix Francji.

Fernando Alonso, zwycięzca:
"To był dzień tak wielu emocji dla mnie i myślę, że będę pamiętał każdy moment. Pierwszym wydarzeniem było moja przejażdżka z królem wokół toru w Renault Megane dzisiejszego poranka; potem start i pierwsze okrążenie, kiedy mogłem zobaczyć, że jesteśmy odpowiednio szybcy; po postojach skaczący tłum na trybunach, kiedy Michael wyjechał za mną; ostatnie okrążenia były bardzo emocjonujące w samochodzie. W końcu finałowe okrążenie, przesiąknięte tą niesamowitą atmosferą wytworzoną przez moich cudownych fanów, moich rodaków. R26 był dzisiaj doskonały - dokonaliśmy tylko małych zmian w balansie, ale mogłem naciskać przez cały wyścig. Nie wykonałem dobrego startu i Fisico zareagował lepiej niż ja, ale potem wszystko było idealnie. Spodziewałem się, że Ferrari będzie silniejsze w wyścigu, ale dzisiaj sądzę, że wycisnęliśmy maksimum z pakietu Renault-Michelin. Dziękuję wszystkim w zespole - to jest moje kolejne marzenie, które się spełniło".

Giancarlo Fisichella, trzecie miejsce:
"Przybyliśmy do Hiszpanii aby stanąć na podium i tego właśnie dokonaliśmy, nawet jeśli Ferrari było silne przez cały weekend. Wykonałem fantastyczny start i byłem bardzo blisko Fernando na pierwszym zakręcie, ale miał przewagę i go puściłem. Potem balans samochodu nie był idealny, ale mimo to byłem w stanie oddalić się od Michaela w tej fazie wyścigu. Niestety było to za mało, aby być przed nim po stopach. Wykonaliśmy kilka zmian, aby zmniejszyć nadsterowność, więc kiedy wyjechałem za nim, cisnąłem mocno i popełniłem mały błąd, która spowodował, że wpadłem z toru na trzecim zakręcie. Ale nie straciłem pozycji i nadal cisnąłem mocno, aby utrzymać Massę za mną podczas drugiego postoju. Mieliśmy dobrą szybkość w tej fazie i łatwo utrzymałem trzecie miejsce, a potem pilnowałem wszystkiego aż do mety. To był dobry wyścig dla mnie, dobra odskocznia od ostatnich wyścigów. Jestem dużym optymistą przed Monako, jednym z moich ulubionych torów".

Flavio Briatore, dyrektor zarządzający:
"Renault wywalczyło niesamowity rezultat dzisiejszego popołudnia. Fernando i Giancarlo byli perfekcyjni, dokonaliśmy prawidłowych decyzji w strategii i pokonaliśmy Ferrari w równej walce. Poza Renault i Ferrari inne zespoły po prostu nie miały szybkości, aby dotrzymać nam dzisiaj kroku. To jest fantastyczny dzień dla całego Renault, wygrać w Hiszpanii z Fernando i mieć obu kierowców na podium: to jest prawdziwe zwycięstwo zespołowe. Musimy podziękować także Michelin. Byłem trochę pesymistą kiedy tu przybyliśmy, ale wyścig pokazał, że naciskamy mocno, aby wygrać mistrzostwa i tak musimy postępować przez całe lato. Gratulacje także dla Elf za ich setne zwycięstwo z Renault. Wiemy, że jest jeszcze ich wiele przed nami".

Pat Symonds, szef działu inżynierii:
"Szczerze mówiąc nie byłem zbytnim optymistą co do naszych szans podczas dzisiejszego wyścigu, gdyż Ferrari wyglądało na niezwykle konkurencyjnie na długich przejazdach podczas treningów. Tego popołudnia podwójne podium było oparte na szybkości naszych samochodów i kierowców, a nie na strategii. Fernando jechał bezbłędnie dzisiaj. Wiedzieliśmy, że opony Michalin są silne na pierwszych okrążeniach, ale mieliśmy tylko jeden nowy komplet dla Fernando, a więc zwycięstwo jest zasługą wytrzymałości naszych opon. Trzymały się fantastycznie i pozwoliły nam pokonać Ferrari dzięki naszej prawdziwej prędkości. Giancarlo także sprawił się fenomenalnie i wsparł Fernando podczas wyścigu. Jechał na granicy przez cały czas i poza jednym przypadkiem po postojach był bezbłędny. Ten rezultat jest wielką zasługą naszych kierowców oraz całego zespołu na torze oraz w Enstone i Viry".

Źródło: RenaultF1.com

KOMENTARZE

2
Maximus
14.05.2006 08:36
Dziękujemy Wam za wspaniały wyścig. Oby tak dalej...
troni
14.05.2006 07:21
''ale mielismy tylko jeden nowy komplet dla Fernando''pamietam jeszcze niedawno temat ze tylko w ferrari promuje sie jednego kierowce.a tu co ?niektorzy fachowcy wypowiadający sie na tych forach niech lepiej milczą.....