Michelin zadowolone z rezultatów w Hiszpanii

Nowe produkty Michelin bardzo dobrze spisały się w czasie debiutu w GP Hiszpanii
15.05.0609:37
Mariusz Karolak
821wyświetlenia

Dostarczająca opony dla zespołu Renault firma Michelin oświadczyła, że jest bardzo zadowolona z rezultatów osiągniętych podczas wczorajszego wyścigu, jak i w całym weekendzie Grand Prix.

Fernando Alonso stał się pierwszym Hiszpanem, który wygrał wyścig o Grand Prix Hiszpanii. Było to czwarte w tym roku zwycięstwo zespołu Renault i firmy Michelin, która na Circuit de Catalunya przywiozła swoje zupełnie nowe produkty. Na punktowanych pozycjach łącznie wyścig ukończyło sześciu kierowców, którzy korzystali z ogumienia tej właśnie firmy.

Nick Shorrock, dyrektor Michelin Formula One powiedział: "Na ten weekend przygotowaliśmy zupełnie nową specyfikację opon. Było to spowodowane niezbyt dobrymi występami zaopatrywanych przez nas zespołów w ostatnich kilku tygodniach. Dlatego musieliśmy dokonać kolejnego kroku w ewolucji naszych produktów. Myślę, że nasze oczekiwania zostały spełnione. Przez cały weekend nasze opony spisywały się prawidłowo, zarówno podczas przejazdów testowych, kwalifikacyjnych, jak i w samym wyścigu. Rezultaty mówią same za siebie. Chciałbym podziękować jednocześnie naszym partnerom oraz całemu sztabowi inżynierów za wysiłek, jaki włożyli w tą pracę".

Także Pat Symonds ze zwycięskiego zespołu Renault w kilku zdaniach w bardzo pozytywny sposób odniósł się do współpracy z firmą Michelin, dzięki której możliwe stało się wygranie tego wyścigu.

Źródło: MichelinF1.com, F1Racing-Live.com, SportNetwork.net

KOMENTARZE

7
rafaello85
15.05.2006 02:28
Skarpeta... "nie ma sprawiedliwości w tym sporcie do puki jeździ tam szumi tak będzie :(( " Co za bzdury!!!! Zaraz powiesz, że to Schumacher wymyślił sobie, że ma być tylko jeden producent opon. FIA zadecydowało, że dopiero od sezonu 2008 będzie jeden producent. Michelin na własne życzenie wycofuje się w przyszłym roku. To też jest nie fair w stosunku do ekip, które francuski producent do tej pory zaopatrywał w swoje ogumienie - zespoły zostały postawione przed faktem dokonanym.
Maraz
15.05.2006 10:04
Widać taką politykę ma Michelin i bycie wyłącznym dostawcą go nie interesuje. To tak jak GP USA 2005 dla Ferrari - co to za wygrywanie gdy nie ma żadnego rywala. Według mnie nie ma nic dziwnego w postępowaniu Michelin. Owszem, mogli zostać jeszcze rok dłużej, ale wcześniejsze odejście potraktowali jako znak protestu przeciwko tylko jednemu producentowi opon w F1.
sadektom
15.05.2006 09:54
Wiem Maraz ze moze byc tylko 1 dostawca opon. I o to mi chodzilo ze tak postapila. Jakby nie mieli sukcesow to mozna zejsc z pola walki ale tak,... dziwna decyzja wedlug mnie.
Skarpeta
15.05.2006 09:53
cześć po części zgadzam sie z Admin. ale nierozumiecie że FIA od wielu lat faworyzuje ferrari i to oni wymusili na nich żeby był ich dostawca opno czyli Bridgestone a co za tym idzie kasa i jeszcze raz kasa nie ma sprawiedliwości w tym sporcie do puki jeździ tam szumi tak będzie :((
Maraz
15.05.2006 09:42
Ale chyba czegoś nie rozumiecie - to FIA zadecydowała, że ma być tylko jeden proucent opon w F1. Nikt inny nie może dołączyć, nawet gdyby chciał. A Michelin nie jest zainteresowany byciem wyłącznym dostawcą opon - dla tej firmy liczy się współzawodnictwo. Wyłącznym dostawcą zostanie więc Bridgestone od 2007.
sadektom
15.05.2006 08:48
Nie rozumiem tej firmy, czyzby te sukcesy w wyscigach nic im nie mowily? Moze zyski sa o wiele mniejsze niz przewidywali.
kuba_new
15.05.2006 08:09
cos im sie chrzani w mozgach ze chca odejsc znowu bedzie tylko briddge.. mam nadzieje ze ktos dolaczy do tego cyrku to bedzie weselej