Lowdon: Manor nie istniałby dzisiaj bez pomocy Ferrari

Brytyjczyk podziękował włoskiej stajni za wsparcie okazane przed startem sezonu 2015.
22.10.1510:45
Nataniel Piórkowski
976wyświetlenia


Dyrektor sportowy Manora - Graeme Lowdon, pochwalił Ferrari za pomoc okazaną przed startem obecnego sezonu, które pozwoliło jego ekipie utrzymać się w stawce Formuły 1.

Od kolejnych mistrzostw angielska ekipa rozpocznie współpracę z nowymi partnerami - Mercedesem oraz Williamsem. Otwierając zupełnie nowy rozdział w swej historii, Manor liczy na dokonanie znaczących postępów i pozbycie się łatki najsłabszej stajni królowej sportów motorowych.

Dochodzimy do końca bardzo wyjątkowych relacji z Ferrari. Wiadomo, że nasza ekipa, nie istniałaby bez Ferrari. Takie są fakty. Gdyby Sergio Marchionne i Maurizio Arrivabene nie zgodzili się dostarczać nam silników w tym sezonie, nie byłoby nas tutaj. Koniec historii. Musimy być za to niesamowicie wdzięczni, ponieważ ta decyzja była kluczowa dla naszego ocalenia w tym sezonie - stwierdził Lowdon.

Oczywiście musieliśmy pracować w tym sezonie z ubiegłorocznym silnikiem Ferrari. Z kolei jeśli spojrzymy na postęp, jaki Scuderia osiągnęła pomiędzy sezonami 2014 i 2015, to jest on po prostu spektakularny. Wykonali kawał fantastycznej roboty. To tym bardziej stawiało nas w wymagającej sytuacji pod względem osiągów. Zawsze wiedzieliśmy jednak, że ten problem jest o niebo lepszy w porównaniu do wizji upadłości i likwidacji, które były naszymi rzeczywistymi alternatywami - dodał.

Pomimo znaczącego progresu Ferrari, Brytyjczyk uważa jednak, że w długoterminowej perspektywie, jego ekipa bardziej skorzysta na współpracy z Mercedesem i Williamsem. Znaleźliśmy się w sytuacji, w której mieliśmy czas by pomyśleć o popracować nad najlepszymi rozwiązaniami na przyszłość. Doszliśmy do wniosku, że najlepszą opcją na przyszłość będzie odnowienie naszych relacji z Williamsem, który był już w przeszłości naszym partnerem. Bardzo dobrze znamy także ich dyrektora technicznego - Pat Symonds pomagał naszej stajni i wie, jaki mamy model pracy. Razem z silnikiem Mercedesa stało się jasne, że jest to dla nas najbardziej odpowiednia droga.

KOMENTARZE

1
marios76
23.10.2015 09:43
Fajnie docenić za pomoc i współpracę, nawet po jej zakończeniu. Swoją drogą nie jest z nimi tak źle, skoro mieścili się w 107% z zeszłorocznym silnikiem. Myślę, że zyskają około sekundy na Mercedesie , ciekawe natomiast co przejmą od Williamsa, mam nadzieję, ż same pozytywy i lepsze tempo z pakietem. Ogólnie to walka w 3 lidze, może być równie emocjonująca jak o podium.