Kubica: Chcę coś zmienić

"Byłbym zaskoczony, gdybym [w przyszłym roku] przejechał cały sezon w WRC".
21.10.1522:13
Nataniel Piórkowski
8941wyświetlenia


Robert Kubica przyznał, że w kontekście 2016 roku trudno jest mu sobie wyobrazić kontynuowania obecnego zaangażowania w WRC, potwierdzając chęci zmian w swoim programie startów.

Od trzech lat krakowianin regularnie rywalizuje w rajdach. W sezonie 2013, korzystając z Citroena DS3, Kubica zdobył tytuł mistrzowski w klasie WRC2. Kolejne dwa lata spędzone na startach w obsługiwanej przez M-Sport Fieście RS WRC przynosiły już jednak regularne rozczarowania związane z częstymi problemami technicznymi, ogólnymi osiągami samochodu i funkcjonowaniem ekipy.

Zapytany o to, czy ma do przekazania informacje na temat swych planów na sezon 2016, Kubica odpowiedział: I tak, i nie. Nie wiem tak dokładnie, co będę robił. Mam w mojej głowie pewne plany. Byłbym zaskoczony, gdybym przejechał cały sezon w WRC - tu będzie zmiana. Nie wiem, czy całkowicie zniknę z WRC, ale na pewno coś się pod tym względem zmieni - zdradził Polak.

Zmieniłem trochę swoje myślenie. Trzy lata temu wróciłem po moim wypadku i szukałem nowego wyzwania, a rajdy były ogromnym wyzwaniem. Przyszły rok to czas, by pójść w coś innego, prawdopodobnie skończy się to robieniem nowych rzeczy, może też jakimiś rajdami - dodał.

Niedawno Kubica zdradził, że myślał o powrocie do rywalizacji w klasie WRC2, łącząc start w sześciu bądź siedmiu rajdach z możliwym powrotem do rywalizacji na torze.

KOMENTARZE

8
Adakar
22.10.2015 07:57
[quote]Kolejne dwa lata spędzone na startach w obsługiwanej przez M-Sport Fieście RS WRC przynosiły już jednak regularne rozczarowania związane z częstymi problemami technicznymi, ogólnymi osiągami samochodu i funkcjonowaniem ekipy.[/quote] Ani słowa o ROLKACH ... nie ma to jak obiektywizm.
woodywoods
22.10.2015 02:09
Gdyby Wehrlein poszedł do F1, wtedy w Mercedesie w DTM robi się miejsce dla Kubicy + sympatia Toto Wolffa + była współpraca z Mercem = możliwa posadka w DTM dla Kubicy, czego jemu i sobie, jako kibicowi życzę :)
marvin
22.10.2015 10:49
Ważne, że Robert chce coś zmienić i mam nadzieję robi wiele w tym kierunku. Mam też nadzieję, że znajdą się odpowiedni ludzie, którzy dostrzegą w Robercie jego pasję do ścigania i pomimo jego kontuzji zaangażują go w poważne wyścigi. Są takie serie, jak WEC, DTM, za oceanem też by się znalazła, więc jest w czym wybierać pod trzema warunkami: Robert musi tego chcieć, zespół musi go chcieć, sponsor jest niestety raczej też wymagany.
Kojag
22.10.2015 08:42
Już kiedy Robert wracał do formy mówiłem, że powinien postawić na rallycross, a nie na WRC. To idealne połączenie rajdów i wyścigów i właśnie tam, jeśli nie na klasycznym torze wyścigowym, nasz mistrz mógłby znów zabłysnąć. Można zrozumieć to, że nie chce wracać na tor w innej niż F1 serii i 'rozmieniać się na drobne' - bo tak na prawdę, kto z nas będąc górnikiem, który został prezesem kopalni, i który poszedł na zwolnienie lekarskie, chciałby po zwolnieniu do tej kopalni wrócić, ale tylko na stanowisko praktykanta w sekretariacie, czy nawet górnika. Jak w takiej sytuacji znaleźć w ogóle motywację do działania? Oczywiste, że każdy wybrałby w tym momencie przejście do rady nadzorczej innej spółki, na przykład farmy wiatraków produkujących prąd. (I tak zrobił Robert idąc do rajdów.) Ale, że bohater naszej opowieści był górnikiem, to ciągle ciągnie go do węgla. Dlatego powinien spróbować połączyć swoje doświadczenia z bycia prezesem kopalni i pracy w zarządzie fermy wiatraków - próbując swoich sił w elektrowni węglowej. I ta elektrownia węglowa to w tym momencie tylko rallycross.
Kamikadze2000
22.10.2015 06:46
Robercie - tylko Rallycross! :D
al_bundy_tm
21.10.2015 10:41
@kabans zaprzeczyles sam sobie w dwoch zdaniach, nie myslalem ze jest to mozliwe, ale jednak. Mozna, mozna :) - gratuluje hehe Tym chetniej bede chcial sie wybrac do Walii w tym sezonie. Jezdzimy co roku, ale dane nam go bylo zobaczyc w samochodzie WRC tylko 1 w 3 mozliwych probach :>
kabans
21.10.2015 10:36
Chyba zgasł osoby które zawsze tutaj tłumacza ze Robert się uczy. Brawo kubica ze idziesz do przodu i coś zmieniasz
kibic sribic
21.10.2015 09:52
Podczas jazdy on wciąż ma myślenie kierowcy wyścigowego. Niech wraca na tor wyścigowy np. do GT-ów, będzie miał wystarczająco dużo miejsca na rękę.