Renault: Zwlekanie ze zmianą nazwy zespołu nie miałoby sensu

Dyrektor zarządzający Renault Sport F1 - Cyril Abiteboul - przyznał, że jego koncern nie widzi sensu w odkładaniu w czasie zmiany nazwy zespołu po ewentualnym przejęciu Lotusa.

Od kilku miesięcy Renault prowadzi negocjacje na temat wejścia w posiadanie większościowego pakietu udziałów w stajni z Enstone. W trakcie ostatnich tygodni w mediach pojawiały się spekulacje o tym, że nawet w przypadku pozytywnego ich zakończenia, w sezonie 2016 ekipa nadal będzie rywalizowała w Formule 1 jako Lotus. Abiteboul nie sądzi jednak, aby rzeczywiście do tego doszło.

Zmiana zostanie dokonana w sezonie 2016. Nie ma powodu, aby na cokolwiek czekać. Jeśli zapadnie odpowiednia decyzja to wiemy, że pod względem operacji oraz osiągów, kolejny rok będzie musiał być traktowany jako przejściowy. Nie widzę jednak powodu, aby czekać. Nawet jeśli rezultaty na torze nie będą najlepsze, towarzyszy nam długa historia. Nie możemy zwlekać z tym, aby ją opowiedzieć.

Ewentualna zmiana nazwy Lotusa musiałaby zostać zaakceptowana przez konkurencyjne zespoły oraz Berniego Ecclestone'a. Abiteboul sądzi jednak, że w sprawie nie pojawi się żaden sprzeciw, szczególnie iż z podobnym zamiarem ma mierzyć się także należąca do Stephena Fitzpatricka ekipa Manor Marussia.