Alesi: Renault nie ma szans na walkę o podia w 2016 roku

W rozmowie z portalem motorsport.com Francuz skomentował także wydarzenia z sezonu 2015.
05.01.1613:09
Nataniel Piórkowski
1084wyświetlenia


Jean Alesi nie spodziewa się, aby reaktywowany w ubiegłym miesiącu fabryczny team Renault był w stanie powalczyć o podia w trakcie tegorocznych mistrzostw świata Formuły 1.

W grudniu 2015 roku, po dwóch latach fatalnej wizerunkowo współpracy z Red Bullem, francuski koncern ogłosił powrót do prowadzenia swego fabrycznego zespołu, ogłaszając przejęcie pakietu większościowego od ówczesnego właściciela Lotusa - Genii Capital.

Alesi, który ścigał się dla stajni z Enstone w latach 1996-1997 z zadowoleniem przyjął decyzję rady nadzorczej Renault, ale podkreślił, że nie liczy na niespodzianki pod względem osiągów ekipy w sezonie 2016. To coś bardzo istotnego dla Francji, ponieważ przyzwyczailiśmy się do tego, że w przeszłości rozgrywano u nas wyścigi Grand Prix - powiedział w rozmowie z motorsport.com.

Powrót Renault, nie tylko w kontekście przyszłego roku, ale także w długoterminowej perspektywie, pomoże Francji. W sezonie 2016 nie mają jednak żadnych szans na walkę o podia. Będą musieli odbudować zespół i w większej mierze będzie do dla nich okres przejściowy - zaznaczył.

Zdaniem byłego kierowcy Ferrari sezon 2015 nie był wcale mało interesujący dla fanów. Francuz zwrócił uwagę na wyrównaną walkę toczoną pomiędzy Lewisem Hamiltonem oraz Nico Rosbergiem, podkreślając, że na losy walki o tytuł w dużej mierze wpłynął pech i awarie techniczne trapiące Niemca. Pod względem osiągów Hamilton i Rosberg byli bardzo blisko siebie. Mimo tego, że Hamilton zdobył mistrzostwo, to zawsze czuł na swoich plecach oddech Rosberga. Ogromne znaczenie w walce o tytuł miały problemy techniczne występujące w bolidzie Nico. Obaj byli jednak bardzo konkurencyjni.

Alesi pochwalił team Force India za osiąganie regularnych wyników, ale stwierdził, że w jego opinii największą niespodzianką sezonu 2015 okazał się Max Verstappen. Jak dla mnie niespodzianką był Verstappen. Ciążyła na nim presja ze strony mediów i pomimo bardzo młodego wieku doskonale sobie poradził. Miło widzieć młodego kierowcę wykonującego tak dobrą pracę.