Wolff: Mercedes nigdy nie lekceważy zagrożenia ze strony Ferrari

Toto Wolff przyznał, że zawsze bierze pod uwagę scenariusz, w którym konkurencyjne zespoły mogą zakończyć okres dominacji Mercedesa, wskazując na zagrożenie płynące ze strony Ferrari.

Po dwóch latach, w których kierowcy stajni z Brackley zdobywali zwycięstwa w niemal wszystkich rozegranych w tym czasie wyścigach, Mercedes spodziewa się bardziej wyrównanej rywalizacji z legendarną stajnią z Maranello. Wolff zdradził, że obawy co do formy Mercedesa trapiły go już po zakończeniu sezonu 2014, a teraz, pomimo wyników z ostatniej kampanii wcale nie są mniejsze.

Zapytany o to, czy obawia się, iż czasy dominacji Mercedesa w Formule 1 dobiegły już końca, Wolff odrzekł: Zawsze myślę w ten sposób. Podobnie było rok temu. Take było myślenie po sezonie 2014 i takie myślenie jest teraz. Sądzę, że mamy wiele powodów do tego, aby prezentować dość sceptyczne nastawienie, ale powinniśmy przekuć to podejście w dobrą pracę wykonaną tej zimy.

Wyniki pracy naszych różnych departamentów są bardzo zachęcające. Musimy po prostu złożyć wszystko w jeden konkurencyjny pakiet. Stoper nigdy nie kłamie i w marcu, w Melbourne, zobaczymy, czy udało nam się wykonać wystarczająco dobrą pracę - wyjaśniał Austriak.

Wolff jest w pełni świadomy wysokich ambicji Ferrari i oczekuje, że w nadchodzącym sezonie Mercedesa czeka niełatwe zadanie. Ferrari dokonało olbrzymiego postępu pomiędzy 2014 i 2015 rokiem. Biorąc pod uwagę zasoby jakimi dysponują, spodziewamy się, że podobnie będzie teraz, w trakcie zimy dzielącej nas od sezonu 2016. Traktujemy rywalizację z Ferrari, zagrożenie płynące ze strony Ferrari, w bardzo poważny sposób. Rywalizacja jest czymś pozytywnym. Sądzę, że dla sportu jest dobrze, jeśli na czele stawki dzieją się ciekawe rzeczy, tym bardziej jeśli naszym rywalem ma być Ferrari