GP Kanady: wyniki wyścigu

@macieiii No proszę cię. Zwyciezca GP ma zostac kierowcą dnia po zajęciu 4go miejsca?? A ogóle to jest info kto nim został? ?

@Kamikadze2000 Rosberg już wie że sielanka się kończy po słabym starcie. Spadł jakby miał problem z samochodem a na tym torze lepszy Mercedes to nie wszystko. Kierowca dnia? Verstappen. Obrona, wykorzystanie sytuacji na starcie. Bardzo solidny wyścig. Lewisa tym razem można bardziej widzieć, ale On nie rywalizował tak naprawdę z Vettelem bo mieli różne strategie i prędzej młody dostanie to wyróżnienie.

@Kamikadze2000 Ja tam za tym "snem" za bardzo nie jestem, choć przyznam szczerze-mam dylemat, bo uwielbiam Ferrari, a nie cierpię Vettela :)

@Sgt Pepper - chciałbym w to wierzyć. I niech się spełni ten "sen". ;)

No i stało się. Mercedes wygrał dzięki takiej a nie innej strategii, bo Ferrari Vettela było najwyraźniej dzisiaj szybsze od Merca. Gdyby mieli te same strategie- Lewis byłby dziś na P2. Ferrari odrobiło pracę domową i w następnym wyścigu (jeśli Merc nie będzie miał mocnych poprawek) ich zmiecie.

@Aeromis Lewis nie... trochę był niegrzeczny na starcie i jak poprzednio pisałem co to za sztuka wygrać wyścig z Pole Position. Bottas pojechał skutecznie, jakby nie patrzyć wyprzedził oba Red Bull i jedno Ferrari. A te bolidy utrzymać za sobą czwartym bolidem w stawce to większa sztuka, niż wyprzedzic jedno Force India... Bottas napisałem z dużej i z wykrzyknikiem, przede wszystkim dlatego, że chyba każdym ze stawki można uzupełnić najlepsza trójkę.

Wreszcie w czołówce zrobiło się ciaśniej. Lewis nie miał problemów i mimo tego Sebastian był blisko. RB Racing też wypadli zaskakująco dobrze. Wiadomo, że ich aero jest bardzo dobre ale nie spodziewałem się, że w Kanadzie będą aż tak mocni. Ogólnie fajny był ten wyścig na tym wzorowym torze. Czy ma ktoś informację nt. czy Kimi też miał nowe turbo? W sieci niczego nie znalazłem a na RTL mowili, że tylko Vettel je diostał. Zresztą różnica w czasach okrążeń zdaje się to potwierdzać.

Cóż Hamilton coraz bardziej zbliża się do Nico jego przewaga zaczyna maleć , to tylko 9 punktów Hamilton pokazuje kto jest prawdziwym mistrzem , Vettel również jego atomowy start pokazał że nie na darmo ma 4 tytuły.Czekamy na Azerbejdżan choć dla mnie to nie jest Europa tylko Azja :(

[quote="Aeromis"]@marios76 Cytat : Kierowca dnia... BOTTAS! [quote]Wykorzystał co się nadarzyło, a nadarzyło się sporo (słabiutki Red Bull, RAI, problemy ROS), stąd podium. Podobny "sukces" zaliczył Ericsson... Dla mnie nie ma kierowcy dnia a gdybymusiał wybrać to byłby Hamilton[/quote][/quote] Wg mnie Sainz. Po pierwszym kółku zaraz za Kwiatem, wskoczył do punktów i przed jeden bolid Force India.

Czuć trochę niedosyt po wyścigu. Zabrakło walki o zwycięstwo w końcówce. Mocno liczyłem, że Lewisowi skończą się gumy i Seb go doścignie na ostatnich okrążeniach, ale niestety. Na plus Botas chociaż rywale robili co mogli by się na tym podium znalazł swoimi dziwnymi strategiami.

@YeDa Nawet jeśli, to trudno nazwać tę sytuację skorzystaniem na ścięciu szykany.

@marios76 [quote]Kierowca dnia... BOTTAS![/quote]Wykorzystał co się nadarzyło, a nadarzyło się sporo (słabiutki Red Bull, RAI, problemy ROS), stąd podium. Podobny "sukces" zaliczył Ericsson... Dla mnie nie ma kierowcy dnia a gdybymusiał wybrać to byłby Hamilton Zdecydowanie najbardziej wsławił się Nico Rosberg, raz pięknie wyprzedzając Raikkonena, drugi raz ulegając Verstappenowi, chyba niepotrzebnie odpuszczał, powinien go cisnąć bez przerwy.

Ech, liczyłem na Ferrari, ale opony Lewisa jednak wytrzymały. Od 2007 roku do dziś Massa ma pecha do Montrealu.

Czy Nico nie powinien dostać reprymendy od sędziów za ominięcie znacznika po wypadnięciu z toru? Wydawało mi się że nie dotknął kołami żółtego krawężnika.

Merc dalej trzyma na dystans inne zespoły, choćby strategicznie. Rosberg źle to rozegrał i rach-ciach stracił przewagę. Ale do końca sezonu mnóstwo wyścigów, a nikt nie mówił, że będzie sielanka. Wszystko w jego rękach. Powodzenia. :) I trzymam kciuki za powiedzenie Ferrari i RBR. A może Williams? :)

Lewis się nie pieścil z Rosbergiem, jak ten z nim w Hiszpanii... Walka kolo w koło po spapranym starcie i brak reakcji sędziów. Bezcenne. Marzenia Nico o tytule prysneły jak bańka mydlana. Przyznam Nico miał w tym GP trochę pecha, wysoko skończył, ale wyprzedzanie Verstappena to masakra. Mógłby się od Vettela uczyć, bo dziś pokazał potencjał. Kierowca dnia... BOTTAS! Wyścig ciekawy jak to Kanada i stare dobre tory F1 :)