Rosberg ostrożnie ocenia szanse Mercedesa w Singapurze

Niemiec przypomina, że rok temu jego ekipa także zaliczyła udane piątkowe treningi.
17.09.1612:06
Nataniel Piórkowski
681wyświetlenia


Nico Rosberg sądzi, że tempo prezentowane przez Mercedesa podczas piątkowych treningów nie daje żadnej gwarancji, iż w sobotę i niedzielę jego ekipie uda się utrzymać za sobą Ferrari i Red Bulla.

Według Niemca potwierdzeniem układu sił na torze Marina Bay będą sobotni trening i kwalifikacje.

Sam start weekendu był OK, ale wiemy, że to najlepszy tor dla Red Bulla i Ferrari. Musimy zachować ostrożność i nadal dawać z siebie wszystko. Nie możemy popadać w samozadowolenie. Udało nam się odrobić trochę lekcji z ubiegłego roku, ale wtedy też w piątek wszystko wyglądało w porządku i nagle w sobotę straciliśmy grunt pod nogami. Poczekamy, zobaczymy - powiedział syn mistrza F1 z 1982 roku.

Odnosząc się do wartości, jaką na torze w Singapurze ma zdobycie pole position, kierowca stajni z Brackley stwierdził: Tak, będzie bardzo ważne, nawet jeśli niektóre wyścigi pokazywały, że start z pierwszego pola nie jest wcale tak kluczowy, jak mogłoby się wydawać. Niezależnie od tego moim celem na sobotę jest wygranie kwalifikacji i zrobię wszystko, by tak się stało.