Haas powróci na Sepang do testowania nowego przedniego skrzydła

Szef Haasa - Gunther Steiner, zapowiedział, że po problematycznym weekendzie w Singapurze jego zespół powróci w Malezji do testowania zmodyfikowanego przedniego skrzydła.

Amerykański team przywiózł ze sobą na Marina Bay ostatni w tym roku duży pakiet poprawek, w skład którego wchodziły zmodyfikowana podłoga, przewody hamulcowe oraz przednie skrzydło.

W trakcie pierwszego treningu nowy spojler znalazł się w bolidzie Romaina Grosjeana, jednak Francuz pokonał z nim zaledwie dwa okrążenia, po czym stracił czas na torze ze względu na problemy techniczne.

W Singapurze nie jeździliśmy z nowym przednim skrzydłem, ponieważ kierowy nie byli pewni co do tego, w jakim kierunku pójść z nim w ustawieniach bolidu. Musimy dokonać kolejnej oceny tego elementu podczas weekendu w Malezji. Prawdę mówiąc trudno jest cokolwiek przetestować na torze takim jak Singapur, gdy kierowcy cały czas znajdują się pomiędzy betonowymi ścianami - wpływa to także na sam proces zbierania i analizowania danych, które czasem różnią się między sobą. Wiemy, że nowe przewody hamulcowe pracowały tak, jak należy. Nie sprawiały problemów i będą w naszym bolidzie do samego końca sezonu - wyjaśniał Steiner przed startem weekendu w Kuala Lumpur.

Steiner wierzy, że jego zespół stać na dużo lepszy występ w Grand Prix Malezji. Jeśli uda nam się powrócić do normalnej rutyny i będziemy mogli zrealizować cały program przygotowawczy, zyskamy potrzebne dane. Jeśli nie, nie będziemy mogli odpowiednio przygotować się do decydujących sesji weekendu. W Singapurze Romain miał problemy techniczne już od pierwszego treningu, a Esteban koncentrował się w większym stopniu na oponach, a nie na nowym przednim skrzydle, więc nie zebraliśmy wymaganych danych. W Malezji, jeśli powrócimy do normalnej rutyny, będziemy mogli przeprowadzić testy porównawcze. W Singapurze nie mieliśmy tego komfortu, ponieważ Esteban musiał cały czas pracować nad zbieraniem danych o oponach.