GP Malezji: Rosberg najszybszy w pierwszym treningu

Zmiana daty Grand Prix Malezji na wrzesień oznacza, że Formuła 1 nie ścigała się tutaj od prawie półtora roku. A w tym czasie na Sepang zmieniło się wiele. Kompletnie zmieniono nawierzchnię, która miała dać zdecydowanie lepsze czasy okrążeń, jak również poprawiono drenaż. Jaki miało to realny wpływ na jazdę mogliśmy się dowiedzieć już z pierwszego treningu.

Pomimo nowości na trasie, zespoły nie szarżowały z poznawaniem nowinek. Spokojnie wykonano na początku sesji okrążenia instalacyjne. Jednak po kilku minutach doszło do bardzo niebezpiecznego incydentu w pit lane. Bolid Kevina Magnussena podczas wpychania do garażu stanął w ogniu. Duńczyk szybko opuścił kokpit, jednak samochód nie przestawał ulegać zapłonowi, gdyż z jego szczytu przez cał czas wyciekało paliwo. Sesja została przerwana czerwona flagą, a mechanicy rozpaczliwie próbowali wypompować resztki paliwa z baku.

Sesja została wznowiona i tym razem większość kierowców od razu zdecydowała się na wyjazd z garażu, by wykorzystać pierwszy komplet opon Pirelli. Tym samym po pierwszych przejazdach na czele wyraźnie był Mercedes, z Rosbergiem na pierwszym miejscu, a za mistrzami plasowało się Ferrari. Co ciekawe, za Ferrari wskoczył Alonso, który podróżował z nowym silnikiem Hondy, jednak należy przypuszczać, iż nie jest to realne tempo.

Aktywność ekip w pierwszej sesji nie była zbyt duża i po pierwszych szybkich przejazdach skupiono się na tempie na twardych oponach. Dopiero w końcówce więcej zawodników zdecydowało się na przejazdy, jednak nie przyniosły one zbytnich zmian w klasyfikacji generalnej. Przychodzi czekać nam do drugiej sesji, by zobaczyć dalszy rozwój sytuacji w czołówce.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 47°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 4,3 m/s
Wilgotność powietrza: 60%
Sucho