Bottas: Williams nie ma szans na walkę z trzema czołowymi zespołami

Valtteri Bottas przyznaje, że pomimo mocnego występu w ubiegłorocznym Grand Prix Meksyku, w tym sezonie Williams oczekuje wyrównanej rywalizacji z Force Idnia.

Fin, który przed rokiem zakończył rywalizację na torze w Mexico City na najniższym stopniu podium, podkreśla, że jego zespół nie może liczyć na nawiązanie rywalizacji z którymkolwiek z trzech najmocniejszych teamów: Mercedesem, Ferrari bądź Red Bullem.

Faktem jest, że Mercedes, Ferrari i Red Bull dysponują nad nami wyraźną przewagą. Niezależnie od tego, na jakim torze się ścigamy, różnica pomiędzy nami utrzymuje się bez zmian. W naszym bolidzie nie pojawiają się żadne poprawki, co działa raczej na niekorzyść w walce z Force India. Po pechowym weekendzie w USA naprawdę potrzebujemy mocnego finiszu, obu bolidów na solidnych punktowanych pozycjach. Znajdujemy się na bardzo charakterystycznym obiekcie pod względem poziomu docisku.

Bottas przyznaje, że nie chce snuć żadnych oczekiwań bazując na występie z ubiegłego roku. Cała druga połowa sezonu była bardzo trudna jeśli chodzi o przewidywania. Nawet jeśli rok temu poszło nam tutaj bardzo dobrze, teraz może to już nic nie znaczyć.

Odnosząc się do walki z Force India Fin dodał: W ubiegły weekend byliśmy w stanie odrobić stratę, ale tylko o dwa punkty. Mieliśmy szansę na dużo lepszy finisz. Takie są wyścigi. Nie zawsze ma się szczęście. Najważniejsze jest to, byśmy teraz dojeżdżali do mety oboma bolidami. Mam nadzieję, że nasz bolid będzie szybszy od ich konstrukcji.