Autosport ujawnił wygląd koncepcji "tarczy"
Wizualizację rozwiązania przygotował Giorgio Piola.
11.04.1714:41
4299wyświetlenia
Magazyn Autosport ujawnił, jak w praktyce wygląda koncepcja "tarczy", która w trakcie Grand Prix Chin została zaprezentowana kierowcom Formuły 1 jako jedno z rozwiązań ukierunkowanych na poprawę bezpieczeństwa w obszarze kokpitu.
Środowisko sportu zbliża się do momentu podjęcia decyzji w kwestii tego, który z systemów ochrony kokpitu zostanie wprowadzony do użytku począwszy od sezonu 2018.
We wtorek Autosport ujawnił wizualizację koncepcji "tarczy" (Rys. 1, Rys. 2). Zgodnie z informacjami, jakie przekazywaliśmy w piątek jest to osłona wydłużona w kierunku nosa bolidu w znacznie większym stopniu, niż ma to miejsce w przypadku halo czy opracowanego przez Red Bulla aeroscreena.
Podczas piątkowej odprawy przedstawiciele FIA przekonywali, że w trakcie wstępnych testów rozwiązanie okazało się skuteczne w ochronie kierowcy przed mniejszymi odłamkami. Nie zapewnia jednak bezpieczeństwa w przypadku większych obiektów, jak na przykład oderwane koła.
Po negatywnych opiniach jakie zebrał system halo, koncepcja "tarczy" ma w założeniu stanowić kompromis pomiędzy bezpieczeństwem zawodników a estetycznym wyglądem bolidów.
Kierowca Williamsa - Felipe Massa, który w 2009 roku, w trakcie kwalifikacji do GP Węgier doznał obrażeń głowy w wyniku uderzenia sprężyny, przekonuje, że ostateczna decyzja w sprawie wyboru systemu ochrony kokpitu powinna zostać podjęta wyłącznie na bazie analizy bezpieczeństwa.
Jeśli mam być szczery, to "tarcza" wygląda bardzo dobrze. W porównaniu do halo jest piękna. Nie wiem jednak, czy powinniśmy się kierować jej wyglądem - ważniejsze jest to, jak wpływa ona na bezpieczeństwo. To jedyne pytanie, jakie powinniśmy sobie zadawać. Jeśli jesteśmy w stanie wprowadzić lepsze, ładniejsze i bezpieczniejsze rozwiązanie, to powinno do tego dojść. Być może w przypadku mojego incydentu "tarcza" okazałaby się w porządku, ale nie byłaby skuteczna w innego rodzaju zdarzeniach. Koła są obecnie dużo cięższe. Jeśli koło uderzyłoby o taką osłonę, na pewno nie zapewniłaby ci ona ochrony. Bardzo zależy mi na bezpieczeństwie- wyjaśniał Brazylijczyk.
Zespoły nadal nie określiły, który projekt systemu ochrony kokpitu powinien zostać wprowadzony do użytku od nadchodzących mistrzostw świata. Do 30 kwietnia zmiany w przepisach mogą zostać dokonane zwykłą większością głosów - po tym terminie wymagana będzie jednomyślność. FIA nadal dysponuje jednak możliwością podjęcia decyzji o wdrożeniu systemu powołując się na względy bezpieczeństwa.
KOMENTARZE