Norris zaskoczony czasem uzyskanym w kwalifikacjach

Kierowca McLarena cieszy się, że udało mu się pokonać dobre kółko w idealnym momencie.
26.10.2503:50
Maciej Wróbel
17wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lando Norris nie kryje zaskoczenia stylem, w jakim udało mu się wywalczyć pole position do niedzielnego wyścigu w Meksyku.

Wicelider klasyfikacji generalnej zdobył na torze imienia braci Rodriguez swoje pierwsze pole position od lipcowego Grand Prix Belgii. W samej końcówce sesji Brytyjczyk w świetnej walce pokonał duet Ferrari, wyprzedzając w końcowym rozrachunku drugiego Charlesa Leclerca o przeszło ćwierć sekundy.

Brytyjczyk stoi zatem przed świetną szansą na odniesienie pierwszego zwycięstwa od Grand Prix Węgier, a być może także na objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej. Rywale Norrisa w walce o tytuł - Max Verstappen i Oscar Piastri - wystartują bowiem w niedzielę odpowiednio z piątego i siódmego pola.

W rozmowie z mediami po zakończeniu czasówki Norris nie krył zaskoczenia tym, że jego tempo było aż tak mocne. Cieszę się, że znów jestem na pole position. Właściwie to pierwszy raz od całkiem dawna, więc to miłe uczucie - powiedział 25-latek.

To było jedno z tych kółek, na których nie wiesz do końca, co się właściwie wydarzyło. Sprawiało wrażenie niezłego, ale gdy zobaczyłem ten czas, to byłem bardzo miło zaskoczony.

Czułem się dobrze przez cały weekend, szczególnie dzisiaj. Ferrari sprawiło, że poczułem się lekko nerwowy, ale wycisnąłem maksimum wtedy, kiedy to miało największe znaczenie i jestem bardzo szczęśliwy.

Nie spałem ostatnio zbyt dobrze, więc może to jest właśnie klucz do tego wszystkiego? - dodał z uśmiechem kierowca McLarena, który jest pewny siebie przed niedzielnym wyścigiem.

Miałem tu w przeszłości całkiem dobre wyścigi, a teraz skoncentruję się na tym, nad czym mam kontrolę. To wszystko, co mogę zrobić. Jestem tu, by wygrywać. Patrzę przed siebie. Wiem, że mam za sobą paru naprawdę szybkich gości.

Droga do pierwszego zakrętu jest długa, a tempo wyścigowe Ferrari zazwyczaj mocne. Spodziewam się walki. Niełatwej. Patrzymy przed siebie i zobaczymy, co uda się ugrać.