Jordan: Mercedes prowadzi rozmowy z Vettelem

Z kolei Toto Wolff umniejsza plotki łączące Niemca z przejściem do stajni Srebrnych Strzał.
05.05.1709:04
Nataniel Piórkowski
2809wyświetlenia


Były właściciel zespołu F1, a obecnie ekspert telewizji Channel 4 - Eddie Jordan, jest przekonany, że Mercedes rozpoczął rozmowy na temat potencjalnego pozyskania Sebastiana Vettela przed sezonem 2018.

Szef działu sportów motorowych koncernu ze Stuttgartu - Toto Wolff, utrzymuje, że jego stajnia nie prowadzi żadnych negocjacji z obecnym liderem klasyfikacji generalnej.

Podczas Grand Prix Rosji dziennikarze dostrzegli w padoku spotkanie Austriaka z czterokrotnym mistrzem świata. Zapytany o rozmowę, Wolff odparł: Nie ma z tym nic wspólnego. Uciąłem sobie tylko pogawędkę z moim sąsiadem ze Szwajcarii.

Jordan przekonuje jednak, że Mercedes nawiązał kontakt w sprawie zapewnienia Vettelowi wyścigowego fotela na sezon 2018. Oczywiście, że rozmawiają z Vettelem. Muszą to robić. Formuła 1 to brutalny biznes. Nie chodzi tylko o wzmocnienie swojego zespołu, ale także o osłabienie rywala - powiedział Irlandczyk w rozmowie ze Sport Bild.

Niki Lauda, trzykrotny mistrz F1 i dyrektor niewykonawczy Mercedesa, który w Soczi także umniejszał plotki na temat Vettela, przyznał, że jest pod dużym wrażeniem osiągnięć i charakteru niemieckiego kierowcy. Jest w tej chwili najlepszym kierowcą w stawce. To prostolinijny facet, który wie czego chce, wie jak do czegoś dojść i wie, jak wydobyć maksimum osiągów. Jest po prostu niesamowity.

KOMENTARZE

11
dejacek
07.05.2017 07:07
Niemcy chcą ze względów marketingowych mieć niemieckiego kierowcę w niemieckim samochodzie i biorąc to pod uwagę coś może być na rzeczy. Pieniądze jakie zaoferują mogą być astronomiczne a i tak wszystko im się zwróci w reklamach
JuJu_Hound
05.05.2017 12:45
Lewis zawsze celowal w 3 tytuły za Ayrtonem a Vettel celuje w 7 tytułów za Michaelem
MairJ23
05.05.2017 12:00
@Kamikadze2000 Hamilton nie jest czlowikiem ktory skonczy kariere tak predko - on lubi slawe i blask fleszy wiec... pozostanie tak dlugo jak bedzie konkurencyjny. Vettel wyglada na dobrze zaaklimatyzowanego w Scuderii wiec nie wydaje mi sie ze 2018 to realna data. Jak zdobedzie mistrza w tym roku to zostanie i bedzie celowal w numer 6 a jak nie wygra to zostanie bo musi cos udowodnic... (tylko moja opinia)
melex
05.05.2017 09:35
A co, Niemcy nie mogą się zdecydować, czy stawiać na Anglika, czy na Fina? Chyba lepiej na Fina: prawdziwy Aryjczyk i sojusznik Osi... ;-)
Gie
05.05.2017 08:52
To może Vettel do Mercedesa a Hamilton razem z silnikami wróci do McLarena? :) Alonso i tak ma odejść do Renault więc nie byłoby jakichś scysji między nimi.
FM WMR
05.05.2017 08:32
Pamiętajcie,ze w Mercedesie nie ma Tifosi.;).
bartoszcze
05.05.2017 07:46
@--- Bywały.
---
05.05.2017 07:43
Ostatnio podawaliście koledzy dosyć słynne przypadki jak Jordan wiedział, co wynosi zza kulisów ... a czy dużo było u niego przypadków, by ze swoimi informacjami trafił kulą w płot?
JuJu_Hound
05.05.2017 07:33
Mercedes nie weźmie Vettela do jednego zespołu z Lewisem. Kontrakt lewisa wygasa po 2018. Dopiero wtedy bedzie mozliwosc sciagniecia Sebastiana, ktorego kontrakt wygasa w tym roku i patrzac na wyniki moim zdanie zostanie przedluzony. Nie sadze aby przedluzyli kontrakt z Kimim wiec Scuderia nie bedzie chciala pozegnac dwoch kierowcow. Wypowiedz Jordana to tylko czysta spekulacja.
Kamikadze2000
05.05.2017 07:14
Ja bym się nie zdziwił, jakby po 2018 roku Hamilton po prostu zakończył karierę. W jego miejsce Verstappen, w miejsce Raikkonena Ricciardo, natomiast w miejsce Verstappena i Ricciardo Sainz Jr i Gasly. ;)
bartoszcze
05.05.2017 07:11
Ja tylko przypomnę że snułem rozważania o transferze w drugą stronę :) http://bartoszcze.blox.pl/2015/02/Stabilnosc-czy-wyzwanie.html Po przejściu Vettela do Mercedesa tylko patrzeć, gdzie podąży Hamilton. Chociaż na 2019 to Scuderia będzie też próbowała łapać Ricciardo.