Newey: Monako nie jest dla Red Bulla tak dużą szansą jak w sezonie 2016

Projektant uważa, że kolejną okazją do walki o dobry wynik będzie dla RBR GP Singapuru.
24.05.1711:26
Nataniel Piórkowski
1532wyświetlenia


Adrian Newey otwarcie przyznał, że Red Bull nie może w tym roku oczekiwać konkurencyjnej dyspozycji w GP Monako, a kolejną szansą na dobry wynik dla zespołu będzie dopiero wrześniowe GP Singapuru.

W ubiegłym sezonie Daniel Ricciardo wywalczył pole position do wyścigu w Monte Carlo i aż do błędu popełnionego przez zespół w przygotowaniu pit stopu był pewnym kandydatem do zwycięstwa. Newey stwierdził jednak, że w tym sezonie Red Bull nie będzie w stanie zapewnić tego typu osiągów.

W ubiegłym roku dysponowaliśmy dobrym podwoziem, więc w Monako, gdzie silnik nie ma aż tak dużego znaczenia, byliśmy w stanie zabłysnąć na torze - stwierdził techniczny guru stajni z Milton Keynes.

W tym sezonie nie mamy najlepszego podwozia, więc nie otrzymamy tak dobrej okazji, jak ostatnio. Domyślam się, że od teraz do Grand Prix Singapuru musimy zapewnić lepszą pracę bolidu i wykorzystać ten właśnie weekend jako naszą następną szansę - dodał Brytyjczyk.

Podczas Grand Prix Hiszpanii Red Bull wprowadził pierwszy w tym sezonie duży pakiet poprawek. Pomimo tego Daniel Ricciardo dojechał do mety z ponad minutową stratą do Lewisa Hamiltona i Sebastiana Vettela. Sądzę że pakiet był małym krokiem naprzód, ale tego się spodziewaliśmy. Prasa nadała mu zbyt wielkie znaczenie. Te poprawki nigdy nie miały być magicznym rozwiązaniem, nie ma zresztą magicznych rozwiązań. To zwykłe udoskonalenia, zapewniające drobne postępy.