Vettel najszybszy przed kwalifikacjami w Monako

Weekend w Monako jak wiedzą kibice jest wyjątkowy pod wieloma względami. Jednym z nich jest to, że pierwsze treningi odbywają się w czwartek, przez co do soboty sytuacja na torze może się diametralnie zmienić. Dlatego też nikt nie czekał na początku trzeciego treningu ze sprawdzeniem, czy bolidy zachowują się odpowiednio po wprowadzonych poprawkach.

Kolejną specyficzną dla Monako cechą jest fakt, że pierwsze czasy okrążeń nigdy nie są zbyt konkurencyjne. Kierowcy podkreślają, iż ważnym jest stopniowe nabieranie prędkości. Dlatego też pierwsze wyniki były na poziomie 1:15. Już kolejne kółka Bottasa były lepsze o niemal sekundę, a po kilku minutach Kimi Raikkonen zszedł do poziomu 1:13.

Nie obywało się bez pomniejszych kłopotów, jak zblokowane koła Grosjeana w Mirabeau, jednak obyło się bez kontaktu z barierami. Tymczasem jako pierwszy w trzecim treningu poniżej granicy 1:13 zszedł Sebastian Vettel, wykręcając wynik 1:12,890. Bardzo późno na torze pojawił się Ricciardo, gdyż dopiero po 20 minutach od rozpoczęcia sesji. Jednak te problemy były niczym w porównaniu do tego czego dowiedzieliśmy się z garażu McLarena. W bolidzie Buttona doszło do kolejnej awarii jednostki napędowej, co poskutkuje karą przesunięcia o 15 pozycji na starcie.

Co ciekawe, po pierwszych przejazdach Mercedes dalej tracił do Ferrari, Hamilton 0,3 sekundy, a przed Bottasem meldowali się zarówno kierowcy Red Bulla, jak i Daniił Kwiat. Jednak już na kolejnym przejeździe czasy ponownie się poprawiły. Pierwszy dokonał tego Verstappen, który wskoczył za Vettela i tracił zaledwie 0,050 sekundy. Niemiec odpowiedział czasem lepszym o 0,3 sekundy, z którego urwał jeszcze kolejne dziesiątki sekundy i kolejna granica, tym razem 1:12 zbliżała się nieubłaganie.

Na 8 minut przed końcem treningu swój chrzest przeszedł Esteban Ocon. Kierowca Force India rozbił się w sekcji basenu. Uszkodzenia samochodu były dość spore, ale porządkowi jak zwykle szybko uporali się z uprzątnięciem rozbitej maszyny. W tym czasie na trasie panowała wirtualna neutralizacja. Jeszcze do jednego wyjazdu poza tor doszło w samej końcówce sesji, gdy Ricciardo zatrzymał bolid w zakręcie St Devote.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 43°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 1,0 m/s
Wilgotność powietrza: 42%
Sucho