Alesi wygrywa niedzielny wyścig GP3 w Wielkiej Brytanii

Giuliano Alesi zwyciężył w dzisiejszym wyścigu GP3 na Silverstone. Na mecie zjawił się przed Jackiem Aitkenem, a czołową czwórkę dzieliło zaledwie 1,8 sekundy.

Niko Kari zaliczył swój pierwszy finisz na podium i powstrzymał ataki wczorajszego zwycięzcy, George'a Russella. Na starcie Alesi odziedziczył pierwszą pozycję po tym jak Dorian Boccolacci nie był w stanie dojechać na start. Włoch dobrze ruszył i prowadził w pierwszym zakręcie.

Aitken tymczasem wystrzelił na starcie i po wyprzedzeniu dwóch rywali jechał na drugim miejscu. Alesi budował przewagę na czele, jednak nie był w stanie odjechać daleko od Aitkena, który starał się przypuścić atak.

Jednak zanim mu się to udało, na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa gdy Steijn Schothorst i Julien Felchero wylądowali w żwirze, a drugi z wymienionej dwójki uszkodził tym samym zawieszenie.

Neutralizacja zakończyła się na siódmym kółku i Alesi nie stracił na restarcie, odjeżdżając od Aitkena i ponownie budując przewagę. Za nimi Russell przebijał się z ósmej pozycji, przed neutralizacją był na piątej, a później wyprzedził Mainiego na czwarte miejsce.

Po tym manewrze junior Mercedesa szybko zbliżył się do Kariego, który trzymał się Aitkena i Alesiego. Na trzy okrążenia do mety wszystko wskazywało, że finisz będzie dramatyczny z bardzo małymi różnicami, gdyż cała czwórka jechała w zakresie niecałych dwóch sekund.

Aitken wykorzystał wszystkie swoje użycia DRS, by zbliżyć się do Alesiego, jednak Francuz go powstrzymał, zdobywając pierwsze zwycięstwo w GP3 tydzień po tym, gdy zaliczył swoje pierwsze podium na Red Bull Ringu. Kari, który tak jak Aitken był bez możliwości użycia DRS na ostatnim okrążeniu, odparł atak Russella i utrzymał trzecie miejsce.

Maini wjechał na metę przed swoim partnerem zespołowym, Lorandim, który uniknął kary za kontakt z Anthoinem Hubertem w sekcji Arena. Kewin Joerg ukończył wyścig siódmy, przed Hubertem i Santino Ferruccim, a czołową dziesiątkę uzupełnił Marcos Siebert.