Penteado: Kubica nie miał problemów z prowadzeniem aktualnego bolidu

Główny inżynier Renault ujawnił też, że Polak nie wykonał przejazdu z małą ilością paliwa
09.08.1718:46
Mateusz Szymkiewicz
5867wyświetlenia
Embed from Getty Images

Główny inżynier Renault - Ricardo Penteado, przyznał, że Robert Kubica nie miał żadnych problemów z prowadzeniem bolidu R.S.17.

Polak podczas oficjalnej sesji testowej na torze Hungaroring otrzymał do swojej dyspozycji tegoroczny bolid Renault, co wywołało spekulacje, jakoby ekipa rozważała zatrudnienie kierowcy być może jeszcze w tym sezonie. Jak teraz zdradził główny inżynier, ograniczenia prawej ręki w żaden sposób nie przeszkadzały Kubicy w prowadzeniu najnowszego bolidu Formuły 1.

Możecie zapomnieć o tym pytaniu, on nie miał żadnych problemów, by prowadzić hybrydowy bolid - powiedział Ricardo Penteado. Najważniejszy jest fakt, że Kubica nie miał zatankowanego zbiornika tylko na jedno okrążenie. Inna kwestia to pokonana przez niego liczba okrążeń, czyli dystans dwóch wyścigów. Temperatura powietrza wynosiła czterdzieści stopni i Robert nie wysiadał z bolidu narzekając na zmęczenie. Nie miał żadnych trudności. Prosiliśmy go o duże zmiany ustawień na kierownicy i wszystko wykonał w normalnym czasie.

KOMENTARZE

11
marios76
11.08.2017 02:19
@ergie Siedzisz na kasie w biedrze, ze czujesz sie urazony? Nic zlego tu nie widze. @piwo Nie moga- umowa moze zawierac klauzule gwarancji stalego zakresu obowiazkow, albo kara za zerwanie kontraktu jest ... drakonska. Dla Nas kibicow sygnaly sa jasne: Robert jest gotowy. Moze bardziej niz sie niektorzy spodziewali, ale widoczie sa powody by czekac. W przypadku Palmera sa tez sponsorzy, wiec nie jest to takie proste "czesc".
Sgt Pepper
11.08.2017 10:32
@ergie A co ON takiego napisał oprócz paru słów, z którymi można się zgodzić lub nie? Nikogo nie obraża, nie używa słów niecenzuralnych etc.
ergie
11.08.2017 10:00
Bardzo proszę admina o zwrócenie uwagi na poziom wpisów teambuktu... dziękuję... a do wszystkich którzy uważają że F1 to świątynia rycerskich zasad... przypomnijcie sobie te kilka aferek o których wiemy i pomyślcie o tych o których nigdy się nie dowiemy... aaaa...
piwo
11.08.2017 04:10
za to mogaa powiedziec. masz tu pensje na dwanascie miesiecy z gory i zmieniamy tobie zakres obowiazkow. od dzis twoim obowiazkiem jest siedzenie w domu i ogladanie telewizji. dziekuje do widzenia.
teambuktu
10.08.2017 02:46
@ergie tak ciemne siły i inni szatani. człowieku, słyszałeś kiedyś o umowach, kontraktach czy w ogóle o jakimkolwiek biznesie? jak w biedrze na kasie siedzisz nawet, to nie mogą ci powiedzieć z dnia na dzień nara, mamy tutaj super zdolną kasjerkę więc spadaj. ehhh...
Gszegosz
09.08.2017 11:04
Tak burzyć mur pijaru ręki która go karmi. Tylko czekać aż dostanie wypowiedzenie. ;D
ergie
09.08.2017 10:38
haaa... gdzieś napisałem, że jak Ferrari (lub inne zespoły) będa chciały znać prawdziwe wyniki testów Kubicy na Węgrzech to bez trudu dotrą do nich... a tu proszę, nawet my małe robaczki dowiadujemy się coraz więcej ;) W całej F1 i jej otoczce są ludzie, którzy bez wachania wsadzili by już od razu Kubicę do samochodu na wyścigach. Ale mają przeicw sobie tych co to jak coś nie pokombinują, nie namieszają to ich swędzi między palcami i jest jak jest.
macieiii
09.08.2017 10:11
Po testach, gdyby Robert, bądź zespół byli pewni że fizycznie Robert tego nie uciągnie, nie zwodziliby nas. Dziś mamy kolejne potwierdzenie - Kubica w końcu ma szasnę jak każdy, kto chce wejść do F1. Czekamy:)
cravenciak
09.08.2017 08:57
"Pytaliśmy go o duże zmiany na kierownicy, lecz wszystko pozostało normalnie”. Tutaj chodziło o to, że zlecali mu wiele zadań do wykonania na przyciskach umieszczonych na kierownicy i jego reakcja na te polecenia była normalna. Poprawcie. "We asked for a lot of changes from him via the steering wheel, and he did everything within the normal time."
lordfryta
09.08.2017 08:49
To już jest prawdziwa petarda, która na prawdę wiele wyjaśnia! :)
paymey852
09.08.2017 06:19
Tych sześć zdań człowieka z garażu jest warte więcej niż miliony zdań od najlepszych dziennikarzy i expertów.