Pirelli wprowadzi od sezonu 2018 szóstą mieszankę ogumienia?
Zespoły debatują nad stopniem miękkości poszczególnych rodzajów opon i zasadami alokacji.
06.11.1709:51
Nataniel Piórkowski 1823wyświetlenia
Embed from Getty Images
Pirelli planuje wprowadzenie od sezonu 2018 szóstej mieszanki ogumienia do Formuły 1.
Auto Motor und Sport donosi, że nowa mieszanka - określana roboczo mianem ultra ultramiękkiej - będzie najbardziej miękką z gamy produktów, jakie Pirelli przygotowuje do użytku w serii Grand Prix.
Dodatkowo sugeruje się, że włoski koncern pracuje nad zwiększeniem stopnia miękkości wszystkich stosowanych obecnie mieszanek. Pragnący zachować anonimowość członek jednego z zespołów F1 miał powiedzieć:
Prócz tego zespoły omówią przepisy regulujące wybór mieszanek na weekendy Grand Prix. Według niektórych zespoły powinny otrzymać możliwość tworzenia alokacji dla swoich kierowców wykorzystując do tego celu wszystkie sześć rodzajów ogumienia na suchy tor. Sceptycznie taki pomysł ocenia jednak Mario Isola z Pirelli.
Jako kontrargument podawany jest przykład mniejszych zespołów, które decydując się na bardziej agresywny dobór mieszanek byłyby w stanie walczyć o lepsze wyniki w sesji kwalifikacyjnej.
Pirelli planuje wprowadzenie od sezonu 2018 szóstej mieszanki ogumienia do Formuły 1.
Auto Motor und Sport donosi, że nowa mieszanka - określana roboczo mianem ultra ultramiękkiej - będzie najbardziej miękką z gamy produktów, jakie Pirelli przygotowuje do użytku w serii Grand Prix.
Dodatkowo sugeruje się, że włoski koncern pracuje nad zwiększeniem stopnia miękkości wszystkich stosowanych obecnie mieszanek. Pragnący zachować anonimowość członek jednego z zespołów F1 miał powiedzieć:
Nowy rodzaj ogumienia i bardziej miękkie mieszanki są nam bardzo potrzebne.
Prócz tego zespoły omówią przepisy regulujące wybór mieszanek na weekendy Grand Prix. Według niektórych zespoły powinny otrzymać możliwość tworzenia alokacji dla swoich kierowców wykorzystując do tego celu wszystkie sześć rodzajów ogumienia na suchy tor. Sceptycznie taki pomysł ocenia jednak Mario Isola z Pirelli.
Gdy damy zespołom wolną rękę, to najlepsze ekipy wybiorą twardsze mieszanki, a i tak awansują do Q3 i w wyścigu będą miały dużą przewagę nad konkurencją.
Jako kontrargument podawany jest przykład mniejszych zespołów, które decydując się na bardziej agresywny dobór mieszanek byłyby w stanie walczyć o lepsze wyniki w sesji kwalifikacyjnej.
KOMENTARZE