Perez: Nie spodziewałem się, że Ocon będzie tak szybki
Z kolei Jo Ramirez uważa, że młody Francuz jest kandydatem do wyścigowego fotela w Mercedesie.
06.11.1709:39
2483wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez przyznał, iż nie spodziewał się, że jego zespołowy partner z Force India - Esteban Ocon będzie w tym sezonie walczył o tak dobre wyniki.
Perez i Ocon zasłynęli w tym sezonie kilkoma ostrymi pojedynkami, przez co od Grand Prix Singapuru ich walka na torze jest ściśle kontrolowana przez zespół z poziomu alei serwisowej.
W rozmowie z Auto Hebdo Perez potwierdził, że był zaskoczony poziomem osiągów, jaki prezentuje wychowanek juniorskiego programu Mercedesa.
Były menedżer McLarena - Jo Ramirez, zgadza się z Perezem, sugerując, że Ocon może już niedługo stanowić poważne zagrożenie dla pozycji Valtteriego Bottasa w Mercedesie.
Sergio Perez przyznał, iż nie spodziewał się, że jego zespołowy partner z Force India - Esteban Ocon będzie w tym sezonie walczył o tak dobre wyniki.
Perez i Ocon zasłynęli w tym sezonie kilkoma ostrymi pojedynkami, przez co od Grand Prix Singapuru ich walka na torze jest ściśle kontrolowana przez zespół z poziomu alei serwisowej.
W rozmowie z Auto Hebdo Perez potwierdził, że był zaskoczony poziomem osiągów, jaki prezentuje wychowanek juniorskiego programu Mercedesa.
Nie myślałem, że Esteban będzie osiągał w tym roku tak dobre wyniki. Nawet gdy bolid trudno się prowadzi, on potrafi utrzymywać szybkie tempo. To zdecydowanie jeden z jego atutów i muszę się tego od niego uczyć. W ostatnim czasie dokonał także dużych postępów w kwalifikacjach. Z mojej perspektywy dobrze jest mieć kolegę z zespołu, który dba o to, bym naciskał na limity. W obecnej Formule 1 partner z zespołu jest twoim jedynym punktem odniesienia. Trzy zespoły znajdujące się przed nami są poza zasięgiem.
Były menedżer McLarena - Jo Ramirez, zgadza się z Perezem, sugerując, że Ocon może już niedługo stanowić poważne zagrożenie dla pozycji Valtteriego Bottasa w Mercedesie.
Gdyby Sergio nie jechał na limicie, Esteban zostałby kierowcą numer jeden. Wewnętrzna rywalizacja jest dla Sergio czymś dobrym, ale musi robić wszystko, aby wychodzić z niej obronną ręką, bo ten biznes nie wybacza. Czasem myślę sobie, co w ogóle w Mercedesie robi Valtteri Bottas. Nie ulega wątpliwości, że nie jest na tym samym poziomie co Hamilton. W dodatku Esteban to także kierowca Mercedesa.
KOMENTARZE