Vettel: Nie chcę ponieść kolejnej porażki
Niemiec zapewnia, że da z siebie wszystko, aby obronić drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
12.11.1713:30
1411wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel podkreśla, że utrata drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej byłaby kolejną po przegraniu walki o tytuł dotkliwą porażką, jakiej doznał w tym sezonie.
Przed dwoma finałowymi wyścigami sezonu kierowca Ferrari dysponuje niewielką, 15-punktową przewagą nad Valtterim Bottasem, który w sobotę zapewnił sobie pole position do GP Brazylii. Pomimo przegrania pojedynku w czasówce, Vettel zapowiada, że zrobi wszystko, aby odnieść zwycięstwo na Interlagos.
Sebastian Vettel podkreśla, że utrata drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej byłaby kolejną po przegraniu walki o tytuł dotkliwą porażką, jakiej doznał w tym sezonie.
Przed dwoma finałowymi wyścigami sezonu kierowca Ferrari dysponuje niewielką, 15-punktową przewagą nad Valtterim Bottasem, który w sobotę zapewnił sobie pole position do GP Brazylii. Pomimo przegrania pojedynku w czasówce, Vettel zapowiada, że zrobi wszystko, aby odnieść zwycięstwo na Interlagos.
Naszym celem zawsze jest zwycięstwo - to żadna tajemnica. Gdy nie ma już na to szans, trzeba robić wszystko, aby zachować drugie miejsce. Będziemy się bardzo starać. Ponieśliśmy już w tym roku jedną porażkę. Nie chcę kolejnej. Jestem bardzo zmotywowany. Muszę zapewnić, że utrzymam się przed Valtterim i pokonam go najpierw w jutrzejszym wyścigu, a później w Abu Zabi- przekonywał Vettel.
To, że Lewis startuje z alei serwisowej niczego nie zmienia. To Valtteri jest na pole position. W kwalifikacjach był bardzo wymagającym rywalem, ale jestem przekonany, że mamy mocne tempo, zwłaszcza na długich przejazdach. Szczerze mówiąc to nawet lekka niespodzianka, że dzisiaj nasza starta do PP była tak mała.
Jeśli różnice są tak niewielkie, to jutro będę chciał to wykorzystać. Przed nami ciekawy wyścig. Zobaczymy, co się wydarzy. Interlagos to wyjątkowy tor, w wyścigu zawsze coś się dzieje. Chcemy uniknąć problemów i zaliczyć udane popołudnie- podsumował czterokrotny mistrz świata.
KOMENTARZE