Marchionne: Inne zespoły mogą przyłączyć się do gróźb Ferrari o odejściu z F1

Włoch zasugerował również, że sezon 2018 może być ostatnim dla Raikkonena w zespole
19.12.1710:48
Mateusz Szymkiewicz
2710wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sergio Marchionne uważa, że inne zespoły startujące w Formule 1 mogą przyłączyć się do gróźb Ferrari o opuszczeniu serii.

Stajnia z Maranello nie zgadza się z propozycją zmian od 2021 roku w przepisach dotyczących jednostek napędowych. Ponadto nowy właściciel Formuły 1 - Liberty Media, zamierza wprowadzić do mistrzostw limit budżetowy.

Jak przyznał prezes Fiat-Chrysler - Sergio Marchionne, groźby ze strony Ferrari o odejściu z F1 nie mogą być lekceważone. To co mnie martwi, to fakt, że tak doświadczony facet jak Ross Brawn spogląda w kierunku przeciwnym do DNA Formuły 1. Nie jesteśmy zainteresowani bolidami, które są proste oraz takie same, a także mają tanie silniki jak w NASCAR. Wierzę jednak, iż w przyszłości każdy będzie usatysfakcjonowany, w innym wypadku Ferrari odejdzie. Jeżeli uważają, że blefujemy, to mogą bawić się z ogniem. Uważam, że Ferrari ma wystarczającą siłę, by przenieść innych do alternatywnych mistrzostw.

Marchionne podczas tradycyjnego świątecznego spotkania przedstawicieli Ferrari z dziennikarzami, odniósł się także do Kimiego Raikkonena, dla którego sezon 2018 będzie piątym z rzędu w stajni z Maranello. Czasami wielką przyjemnością jest oglądanie jego jazdy, lecz czasem nie poznajemy go. Byłoby wielką szkodą, gdyby zakończył w przyszłym roku karierę bez możliwości pokazania swojego potencjału. Wokół jest wiele talentów jak Leclerc, Verstappen i Giovinazzi.

65-latek uciął również temat sponsorowania ekipy Haas przez Maserati, które należy do koncernu Fiat. Osobiście jestem zobowiązany wobec Maserati, ale nie w tym momencie - dodał Marchionne.

KOMENTARZE

12
AleQ
19.12.2017 07:52
Jeszcze się skończy takim samym cyrkiem jak w 2009 z FOTA. Świat na F1 się nie kończy. Niestety, nie odejdą, to czcze gadanie. Jak zwykle, zresztą. @Titheon No tak. Skład Force India to istny dramat... [quote]oczywiście Mercedes oraz byc może jego zespoły klienckie[/quote] Wgl. ciekawe czy Williams dalej będzie chciał współpracować z Mercem po 2020. Patrząc na dzień dzisiejszy, to ich już nie łączy praktycznie nic.
macieiii
19.12.2017 06:15
Raikkonenowi zrobili prezent, podpisując z nim kontrakt, zanim sezon ogórkowy rozszalał się na dobre. Prezent, bo kolejny rok w tej samej konfiguracji dla Vettela będzie znów szansą na tytuł. Kimi raczej mimo że szybkość jeszcze czasem ma, w Ferrari dłużej się nie utrzyma. Zobaczymy, co Ricciardo zdecyduje, co Ferrari wybierze. Marchionne o młodych talentach jak Leclerc czy Giovinazzi wypowiada się ciepło, ale w kontekście kierowcy etatowego nie biorą pod uwagę żadnych debiutantów.
RY2N
19.12.2017 04:52
[quote="Pavlos Le Paul"]Aż mnie korci wiedzieć kto poza Sauberem i Haasem poprze Scuderię.[/quote] oczywiście Mercedes oraz byc może jego zespoły klienckie. Mercedes tak jak Ferrari jest bardzo zainteresowany startami w serii gdzie mogą udowodnić swoją wyższość techniczną w obszarze silników. nie wiem natomiast co zrobi Renault. Już raz się uparło żeby wysadzić w kosmos DNA F1 i wymusiło wprowadzenie silników od kosiarek - więc nie ręczę że i tym razem nie wpadnie im do głowy przekształcenie F1 w formułę Renault.
mr_bean2000
19.12.2017 02:45
@Titheon Ale wiesz dlaczego szukają paydriverów? Żeby mieć szanse konkurować z fabrykami wydającymi pierdyliardy muszą szukać pieniędzy wszędzie.
Titheon
19.12.2017 02:13
Te fabryczaki przynajmniej mają w miarę ogarniętych kierowców i nie muszą szukać hajsu od pay driverów, jak Williams na przykład. Najlepiej to by było jakby w stawce były same fabryczne zespoły, no ale jak się nie ma co się lubi... to lepiej żeby Mercedes, Ferrari, Renault i nawet Red Bull zostały w stawce za wszelką cenę.
rno2
19.12.2017 01:28
@Kamikadze2000 No co Ty? Wolisz oglądać biedaków, którzy ścigają się za marne 150 milionów dolarów, zamiast fascynować się pojedynkiem 3 zespołów, które wydają tysiące pierdyliardów dolarów? :-)
Kamikadze2000
19.12.2017 01:02
A niech się rozłamują i tworzą nowe twory. :P Może dzięki temu ta dyscyplina zostanie uzdrowiona. Wolę wyrównaną stawkę, niż dominację fabryczaków, wykorzystujących większy stan budżetu. :P Mam nadzieje, że obecny rak toczący tą serię zostanie wyleczony w 2021 roku. Przetrwać jeszcze te trzy sezony. :P
Gszegosz
19.12.2017 11:14
https://www.youtube.com/watch?v=H9hPOzuFRPM
Masio
19.12.2017 10:59
Oni są już nudni. Trzymają Raikkonena tyle czasu, to raz. A dwa to grożą odejściem, jak się im zabierze kasę za samo bycie w F1. Żenada.
rno2
19.12.2017 10:57
Zegnajcie, nie będziemy tęsknić.
sneer
19.12.2017 10:26
Won z F1, precz z kartelami.
Pavlos Le Paul
19.12.2017 10:22
Aż mnie korci wiedzieć kto poza Sauberem i Haasem poprze Scuderię.